Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Ondrasek: Nie mogę się doczekać pierwszego meczu
Ondrasek: Nie mogę się doczekać pierwszego meczu
Data publikacji: 04-02-2016 16:28Nowy napastnik Wisły Kraków, Zdenek Ondrasek, ma za sobą trzy tygodnie spędzone w zespole Białej Gwiazdy. W tym czasie popularny „Kobra” wystąpił w dwóch towarzyskich spotkaniach, lecz nie zdołał jeszcze zdobyć żadnej bramki.
Fot. Adam Koprowski

Czeskiego napastnika zapytaliśmy, jakie są jego wrażenia po tym okresie. „Muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowany, ponieważ w ostatnich dniach nie mogłem pracować na sto procent. Nie zmienia to faktu, że jestem bardzo szczęśliwy, że trafiłem do Krakowa i czuję motywację w związku ze startem rozgrywek. Nie mogę się doczekać pierwszego meczu” - rozpoczął rozmowę z nami czeski zawodnik.
Czech najpierw zmagał się z drobnym urazem, a ostatnio był chory. Kiedy zatem możemy się spodziewać jego gotowości do gry? „To nigdy nie jest fajna sprawa, gdy przychodzi do nowego klubu i nie jesteś do dyspozycji trenera. Z każdym dniem czuję się jednak lepiej, więc mam nadzieję, że od poniedziałku będę mógł pracować na sto procent swoich możliwości” - zapowiedział Ondrasek.
W trakcie zgrupowania w Belek podopieczni trenera Pawłowskiego rozegrali trzy mecze sparingowe. „Warunki w Turcji mieliśmy wzorowe: równe boiska i dobra pogoda, lecz niestety ja sporo czasu spędziłem w hotelowej siłowni. Największą szansę na wykazanie się miałem podczas pierwszego sparingu z Ferencvárosi. Byłem blisko strzelenia bramki, ale się nie udało. Istotne, że zanotowaliśmy w tym spotkaniu remis z bardzo mocną drużyną. To ważne dla drużyny pod względem mentalnym. W meczu z Botewem Płowdiw zagrałem 60 minut, lecz później poczułem ból. Miałem swoje okazje w tym spotkaniu, ale zawsze brakowało mi kilkunastu albo kilkudziesięciu centymetrów do szczęścia. Mimo to wygraliśmy to spotkanie za sprawą Pawła Brożka, który wszedł na piętnaście minut i strzelił dwie bramki. Muszę przyznać, że to było imponujące, w stylu Ronaldo. Ostatni mecz z Hajdukiem Split był bardzo ciężki, ale to wielki klub z bardzo dobrymi zawodnikami. Zagraliśmy solidnie w obronie i wykorzystaliśmy swoją szansę. Podsumowując obóz, był on bardzo udany, mimo że kilku chłopaków było chorych, w tym ja. Mam nadzieję, że do poniedziałku wszyscy będą gotowi i wspólnie rozpoczniemy walkę o punkty w Ekstraklasie” - dodał napastnik krakowian.
Ondrasek w rozmowie z nami przyznał, że został bardzo dobrze przyjęty przez drużynę. „W tym momencie wszystko jest dla mnie nowe. Szukam auta i mieszkania, w czym pomaga mi Denis Popović i Arek Głowacki. Zresztą każdy z drużyny pyta mnie, czy czegoś nie potrzebuję i stara mi się pomóc. Mógłbym wymieniać i wymieniać, ale naprawdę wielu chłopaków jest pozytywnie do mnie nastawionych” - zakończył.
A. Koprowski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA