To może być główne ustawienie Białej Gwiazdy, choć często taktyka jest dopasowywana do rywala, bo przecież każda drużyna gra inaczej” - przekonuje „Kobra”. „Inaczej będą wyglądać założenia na Legię Warszawa, a inaczej na Bruk-Bet Nieciecza. Pierwsze spotkanie było niezłe w naszym wykonaniu. Zobaczymy, jak będzie jutro”.

 

„Ja zawszę lubię grać dwójką z przodu. Myślę, że ja i Carlitos to może być optymalne połączenie, bo mógłbym się zająć typową walką, a obok mnie biegałby szybki napastnik. To może być dobre rozwiązanie dla zespołu, ale dopiero okaże się, czy będzie często pojawiać się na murawie. Mnie się na pewno podoba” - uśmiecha się czeski napastnik.

 

 

W minionych rozgrywkach Zdeněk Ondrášek zapewnił Wiśle zwycięstwo z drużyną spod Tarnowa. „Szczerze mówiąc wolę występować przeciwko klubom typu Legia i Lech, które grają w piłkę. Przeciwko ekipom typu Nieciecza jest trudno, ponieważ zaciekle bronią dostępu do własnego pola karnego od pierwszych minut. Strzeliłem im jednak tutaj w tamtym sezonie dwie bramki i mam nadzieję to powtórzyć. Wszyscy czekamy na ten mecz”. 

 

„Ja sądzę, że lato w Polsce jeszcze się nie zaczęło. (śmiech) Wczoraj i dzisiaj było niezwykle gorąco, ale bardzo przyjemnie gra mi się o 20.30, gdy jest ciemno i świecą jupitery. Nie lubię zawodów o 15.30, więc cieszę się na to spotkanie” - kończy „Kobra”.

 

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA