„Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się podpisać kontrakt z Wisłą, która jest wielkim klubem i mieści się w pięknym Krakowie. Jestem przekonany, że to będzie dobry okres dla mnie i dla drużyny” - rozpoczął czeski napastnik.

Jakiego typu zawodnikiem jest nowy nabytek Wisły? „Przede wszystkim jestem walczakiem. Nie jestem może Ronaldo albo Messim, ale walczę o każdą piłkę, walczę dla drużyny. Wiem, że Paweł Brożek jest w tym klubie legendą. To wielkie nazwisko w Polsce i każdy go zna, dlatego cieszę się, że będę mógł się czegoś od niego nauczyć. Wiem, że Wisła do tej pory grała jednym napastnikiem. Ja preferuję, gdy w ataku jest dwóch zawodników, ale nie jest to dla mnie problem. Ważne, żeby mieć wsparcie reszty drużyny” - dodał.

Ondrasek przyznał, że zdążył już zobaczyć centrum Krakowa, bazę treningową w Myślenicach, a także porozmawiać z trenerem Pawłowskim. „Kraków to naprawdę piękne miasto. Nie widziałem jeszcze za wiele, ale zamierzam to wkrótce nadrobić. Póki co rozglądam się za mieszkaniem i autem. Jeśli chodzi o bazę treningową, to miałem okazję być wczoraj w Myśleniach i jestem pod wielkim wrażeniem. To bardzo ważne dla zawodnika, aby mieć dobre warunki do wykonywania pracy. Wszyscy przyjęli mnie tutaj z serdecznością. Myślę, że wspólnie możemy wiele osiągnąć, bo po zobaczeniu treningu mogę powiedzieć, że mamy naprawdę dobrych zawodników. Nie wiem, jak to możliwe, że nie jesteśmy w górnej części tabeli. Jestem pewien, że wkrótce będziemy znacznie wyżej" - zakończył swoją wypowiedź Ondrasek.

A. Koprowski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA