Strona główna » Aktualności » Na jeden kontakt z Patrykiem Małeckim

Na jeden kontakt z Patrykiem Małeckim

Data publikacji: 19-01-2016 10:53



Patryk Małecki po dwóch latach przerwy wrócił do Krakowa. Wydaję się wam, że o zawodniku, który w Wiśle spędził prawie dziewięć sezonów wiecie już wszystko?


Popularny „Mały” nie ukrywa, że jego ulubioną ligą jest angielska Premier League, natomiast piłkarskim idolem - Leo Messi. W wolnej chwili lubi słuchać hip-hopu lub czytać biografie znanych sportowców. Poznajcie Patryka Małeckiego! 

Domowy obiad czy restauracja?
Domowy obiad.

Spotkanie ze znajomymi przy lampce wina czy wypad na miasto?
Wypad na miasto.

Bezpieczny i rodzinny samochód czy raczej szybki, sportowy?
Wybieram bezpieczny, rodzinny samochód.

Klasyczne dźwięki czy ostre brzmienia? Twój ulubiony gatunek muzyczny?
Słucham każdej muzyki, ale przede wszystkim hip-hopu i muzyki klubowej.

Ulubione miejsce na spędzenie wakacji?
Lubię spędzać urlop tam, gdzie jest bardzo ciepło, czyli za granicą.

Miejsce, w którym odpoczywa Ci się najlepiej?
Zdecydowanie w domu.

Jakie jest Twoje ulubione miejsce w Krakowie?
Rynek Główny. 

Ulubiony autor, ulubiona książka?
Nie mam ulubionego autora. Bardzo lubię czytać biografie znanych sportowców.

Film, który według mnie jest najlepszy?
Braveheart - Waleczne Serce.

Piłkarski idol lub człowiek, który jest dla Ciebie największym autorytetem?
Leo Messi.

Gdybyś mógł wybrać ,to w której najlepszej lidze świata chciałbyś zagrać?
Premier League.

Mecz, o którym nigdy nie zapomnę?
Był to mecz APOEL-em Nikozja w Krakowie w 2011 roku wygrany przez nas 1:0.

Twój największy piłkarski sukces?
Tytuły mistrzowskie z Wisłą oraz gra w reprezentacji Polski. 

Pierwsze boiskowe łzy/największe rozczarowanie?
Derby Krakowa rozegrane w 2010 roku na Suchych Stawach. Straciliśmy zwycięstwo w doliczonym czasie gry i tym samym mistrzowski tytuł.

Twoje największe piłkarskie marzenie?
Awansować z Wisłą do Ligi Mistrzów.

Wolałbyś wygrać mecz 1:0 po bramce samobójczej czy strzelić hattricka i przegrać 3:4?
Oczywiście, że wygrać po samobóju. Zdobycie trzech punktów jest najważniejsze.

Mistrzostwo Polski czy faza grupowa Ligi Mistrzów?
Na razie mistrzostwo Polski.

Derby Krakowa czy Derby Polski? Które z tych spotkań ma dla Ciebie większe znaczenie?
Zdecydowanie Derby Krakowa.

Gdybyś nigdy nie został piłkarzem, ale uprawiał sport zawodowo, to w której wiślackiej sekcji odnalazłbyś się najlepiej?
Gdyby funkcjonowała sekcja futsalu, to właśnie tę bym wybrał. 

Gdybyś nie był piłkarzem, ale kibicował Wiśle, to w jakim sektorze można by Cię spotkać najczęściej?
Za bramką, na sektorze C.

Ulubiona wiślacka przyśpiewka?
Jesteśmy dumą tego miasta.

Oprawa kibiców Wisły, która najmocniej utkwiła Ci w pamięci?
Nie było mnie tutaj dwa lata, dlatego ciężko mi się wypowiedzieć. 

Kiedy zawiesisz już buty na kołku, zostaniesz trenerem, managerem, skautem, a może tylko kibicem?
Nie myślę na razie o tym. Póki co skupiam się na jak najlepszej grze, a obecnie na treningu.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony