Strona główna » Aktualności » Musiał: To jest minimum

Musiał: To jest minimum

Data publikacji: 22-09-2015 15:05



Druga drużyna Białej Gwiazdy ma za sobą osiem kolejek piłkarskiej trzeciej ligi i zajmuje ósme miejsce w ligowej tabeli. O posumowanie początku sezonu poprosiliśmy opiekuna wiślackich rezerw – trenera Macieja Musiała.

Fot. Wisła Kraków SA Fot. Wisła Kraków SA

Jak zdaniem szkoleniowca zaprezentowali się jego podopieczni w pierwszych ośmiu seriach gier? „Jeśli chodzi o zdobycz punktową, to jest to minimum, które sobie założyliśmy w tym okresie. Patrząc w perspektywie drugiej części pierwszej rundy, to przydałoby się zebrać ich więcej niż dotychczas. Nie będzie to łatwe, bo dużo zależy od tego, jakim składem gramy. Gdy mamy wsparcie ze strony szerokiej kadry pierwszego zespołu, to jest łatwiej niż gdy muszę korzystać wyłącznie z zawodników, którzy trenują ze mną” – tłumaczył trener Musiał.

 
Przed rozpoczęciem sezonu do zespołu prowadzonego przez trenera Musiała dołączyli zawodnicy z młodszych roczników. „Z juniorami, którzy do nas dołączyli trzeba przepracować kilka miesięcy, żeby wskoczyli na poziom trzeciej ligi. Mieliśmy mało czasu przed sezonem, więc zdawaliśmy sobie sprawę, że nie uda nam się tak szybko przystosować ich do trzecioligowych warunków. Jeśli ta runda będzie przebiegała tak, jak do tej pory, to jest szansa, że będzie ona lepsza, bo piłkarze będą bardziej doświadczeni. Nie wiadomo jednak jak w zimie się to poukłada i czym będziemy dysponować” – kontynuował.
 
Na pytanie, czy któryś z młodych piłkarzy prezentuje już trzecioligowy poziom, trener odpowiedział: „Niektórzy dostają szansę, ostatnio zagrali Ptak oraz Purcha i wypadli całkiem przyzwoicie. Na pewno Chlebowski jest także zawodnikiem, który powinien pojawiać się na boisku, wcześniej grał również Zając. Staram się ich wprowadzać do składu i stosować rotację, aby poczuli trzecioligową rzeczywistość” - zakończył Maciej Musiał.
 
K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony