Strona główna » Aktualności » Moskal: Nie mamy się czego wstydzić

Moskal: Nie mamy się czego wstydzić

Data publikacji: 07-04-2018 20:59



Ekipa Sandecji Nowy Sącz dopisała do swojego konta jedno oczko po meczu z Białą Gwiazdą. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala wciąż zamykają ligową stawkę.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Myślę, że zagraliśmy niezłe spotkanie, do samego końca staliśmy się zdobyć bramkę. Nie udało się. Zagraliśmy na zero z tyłu, ale z przodu nic nie chciało wpaść. Chciałbym podziękować zawodnikom za to, jak grali, jak wyglądali i za walkę do samego końca” - zaczął Kazimierz Moskal.

Zespół z Nowego Sącza batalię o utrzymanie w rundzie finałowej rozpocznie od potyczki ze Śląskiem Wrocław. „Dopóki są matematyczne szanse, to będziemy walczyć. Musimy strzelać bramki i jak najszybciej wygrać jakiś mecz. Pierwszy czeka nas we Wrocławiu z rywalem, który także ma swoje problemy. Rozmawialiśmy o tym, że może to spotkanie natchnie nas na rundę finałową. Na pewno nie należy za bardzo się cieszyć po tym meczu, bo potrzebujemy punktów, ale nie mamy się też czego wstydzić i z większym optymizmem udamy się na Dolny Śląsk”  - zakończył opiekun Sandecji.
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA 

 



do góry strony