Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Mój pierwszy raz - Jakub Bartkowski
Mój pierwszy raz - Jakub Bartkowski
Data publikacji: 19-03-2017 10:00Między lekcjami grywał na betonowym boisku zaraz obok swojej szkoły, a pieniądze, które zarobił w najwcześniejszym okresie swojej kariery postanowił zaoszczędzić. O swoich piłkarskich początkach i pierwszych chwilach w Wiśle Kraków opowiada fan Zinedine’a Zidane’a - obrońca Białej Gwiazdy, Jakub Bartkowski.

Twoja pierwsza piłka?
Już dokładnie nie pamiętam. To było dawno, ale musiała to być jakaś „biedronka”.
Twoje pierwsze boisko?
Betonowe, przy szkole.
Twój pierwszy mecz?
Na przerwie, między lekcjami.
Twój pierwszy gol?
Wpadł do siatki w meczu w szkole.
Twój pierwszy numer na koszulce?
Na początku grałem z numerem 2.
Twój pierwszy piłkarski idol?
Zinedine Zidane.
Twój pierwszy wywiad?
Dokładnie nie pamiętam. To było jeszcze podczas juniorskiej kariery, kiedy udało się odnieść jakiś pierwszy sukces.
Twoja pierwsza piłkarska pensja?
Otrzymałem ją od Widzewa Łódź. Zdecydowałem wtedy, że ją zaoszczędzę.
Twoje pierwsze piwo?
Wypiłem w liceum, jeszcze przed osiemnastką.
Twój pierwszy dzień w Krakowie?
Pamiętam tylko, że większość tego dnia spędziłem w hotelu.
Twoja pierwsza wizyta w szatni Wisły?
To było niedawno. Szatnia jest bardzo duża, ale wiedziałem, że tak to wygląda.
Twój pierwszy mecz z białą gwiazdą na piersi?
Rozegrałem dotychczas tylko sparing, ale wspominam go pozytywnie. Raczej nie czułem wtedy wielkiego stresu. Mam nadzieję, że spotkań dla Wisły zagram w przyszłości znacznie więcej.
Angelika Stankowska
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA