„Przychodząc do Wisły Kraków na praktyki, podczas studiów w 2006 roku, nie sądziłem, że spędzę w najlepszym polskim Klubie aż dziewięć lat. Lat niezwykłych, pełnych sukcesów, intensywnych sportowych emocji, w tym momentów, kiedy wspólnie przeżywaliśmy gorycz porażki. Biała Gwiazda przyciąga w sposób magiczny, ale mój czas zawodowy przy Reymonta 22 dobiegł końca”.

„Za możliwość pracy na rzecz drużyny Białej Gwiazdy chciałbym podziękować Właścicielowi Klubu, Radzie Nadzorczej, Zarządowi Wisły Kraków SA oraz wszystkim współpracownikom, z którymi wspólnie budowaliśmy piłkarski sukces” – dodał.

„Dziękuję również trenerom oraz piłkarzom, z którymi miałem przyjemność pracować nie tylko w roli rzecznika prasowego, ale i fotografa. W szczególności pragnę podziękować dwóm kapitanom Białej Gwiazdy – Radosławowi Sobolewskiemu oraz Arkadiuszowi Głowackiemu. Byli i są opoką, bez ich nieugiętego charakteru i wsparcia wiele projektów nie mogłoby cieszyć Was - Kibiców” – zaznaczył Michalczak.

„Swoje podziękowania pragnę skierować także do dziennikarzy, z którymi codziennie miałem możliwość współpracy. Wam szeroka opinia publiczna zawdzięcza komplet informacji o naszym Klubie” – kontynuował.

„Osobne podziękowania, mimo że ostatnie w kolejności, to z pewnością najważniejsze, adresuję do kibiców Białej Gwiazdy. To z myślą o Was przez ponad sześć lat podążałem za Białą Gwiazdą, w Polsce i świecie, wykonywałem zdjęcia z meczów, treningów i najważniejszych wydarzeń związanych z ukochanym Klubem, później przejąłem kolejne zadania, by w końcu pełnić funkcję rzecznika prasowego” – podkreślił Maks.

„Kibicem Wisły Kraków jest się przez całe życie, więc nie żegnam się z Wami, a jedynie dziękuję za współpracę. Do zobaczenia przy R22 podczas kolejnych meczów i na Rynku Głównym, pod Sukiennicami, bo mocno wierzę, że na Reymonta wrócą sukcesy i życzę tego Wiśle Kraków!” – zakończył Maks Michalczak.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA