Strona główna » Aktualności » Mamrot: Nie spuszczamy głów

Mamrot: Nie spuszczamy głów

Data publikacji: 29-04-2018 20:54



To nie był udany pościg Jagiellonii za liderującą Legią. Drużyna z Białegostoku poniosła drugą porażkę przed własną publicznością w trwającej fazie finałowej Lotto Ekstraklasy. Tym razem punkty Żółto-Czerwonym wyszarpała krakowska Wisła.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Trener Jagiellonii Białystok nie krył rozczarowania końcowym rezultatem niedzielnej potyczki, który oddala ich od upragnionego celu. „Znów zagraliśmy dwie różne połowy. O ile z pierwszej byliśmy bardzo niezadowoleni, to po drugich 45 minutach mam pretensje o wynik. Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji i przynajmniej nie jedną, a dwie powinniśmy wykorzystać. Była szansa, aby otworzyć wyniku meczu, a później odwrócić losy spotkania. To nie były sytuacje dobre, a bardzo dobre” - zaczął.

Co zdaniem szkoleniowca Żółto-Czerwonych przesądziło o porażce jego zespołu? „W kluczowych momentach zawiodła skuteczność, ale trzeba zaznaczyć, że dobrze dysponowany był też bramkarz gości. Nie jest tak, że spuszczamy głowy. Skomplikowaliśmy sobie sytuację, a do tego jesteśmy wykartkowani przed kolejną potyczką. Myślę, że Wisła zbyt wiele okazji sobie nie wypracowała, ale była skuteczniejsza i dlatego wygrała ten mecz” - zaznaczył trener Ireneusz Mamrot.
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony