Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Malik: Czeka mnie dużo pracy
Data publikacji: 22-11-2017 17:00We wtorkowym sparingu z Puszczą Niepołomice druga połowa należała do młodzieży. Pierwsze 45 minut w seniorskich barwach zaliczył Dawid Malik. „To dla mnie cenne doświadczenie zagrać w jednej drużynie z zawodnikami, którzy na co dzień występują w najwyższej klasie rozgrywkowej i wierzę, że to w przyszłości zaprocentuje” - mówił po meczu 17-latek.
„Nie uważam tego meczu za najlepszy w moim wykonaniu. Myślę, że w wielu sytuacjach mogłem zachować się lepiej. Uwagi i wskazówki od starszych kolegów bardzo mi pomogły” - rozpoczął surowo Wiślak.
Malik mógł przedstawić się kibicom golem z główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jednak piłka minimalnie minęła słupek. „Trochę żałuję, że nie udało mi się trafić do bramki. W jednej sytuacji zabrakło dosłownie kilkudziesięciu centymetrów. Czeka mnie dużo pracy i wierzę, iż kiedyś piłka posłana przeze mnie wpadnie do siatki” - twierdził ambitny pomocnik.
„Sparing to specyficzne spotkanie. Gra różni się od meczu ligowego. Przy straconych bramkach zabrakło nam nieco zdecydowania. Gdyby nie te dwa gole z rzutów rożnych, to uważam, że wygralibyśmy to starcie, ponieważ byliśmy lepszą drużyną i zasługiwaliśmy na zwycięstwo.”
CLJ - sparing - CLJ
Pomiędzy sparingiem z Puszczą a ostatnim meczem juniorów starszych minęły zaledwie dwa dni. Czy miało to jakikolwiek wpływ na młodych Wiślaków we wtorkowym starciu? „Nie uważam, by te 45 minut miało negatywne przełożenie na moją postawę w Centralnej Lidze Juniorów. Wręcz przeciwnie - sądzę, iż pomoże mi to na szczeblu juniorskim, przez co będę mógł się dalej rozwijać” - przyznał.
Do końca roku Biała Gwiazda rozegra jeszcze dwa pojedynki - z Polonią Warszawa oraz zaległy z Cracovią. Zdobycie sześciu oczek zapewni Wiślakom bezpieczną zimę w górnej szóstce. „W ostatnich meczach potraciliśmy sporo punktów, więc zgarnięcie pełnej puli w dwóch najbliższych pozwoli nam myśleć o sukcesach wiosną. Z pewnością nie możemy lekceważyć Polonii, bo to dobra drużyna. W pierwszym spotkaniu dość niefortunnie przegraliśmy, lecz na własnym terenie będziemy w stanie sięgnąć po trzy punkty” - zakończył Malik.
Przemysław Marczewski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA