Strona główna » Aktualności » Małecki: Najważniejsze, że gramy do końca

Małecki: Najważniejsze, że gramy do końca

Data publikacji: 17-10-2016 09:00



W ostatnich spotkaniach to Patryk Małecki zapewniał krakowskiej Wiśle punkty. Wczoraj jednak bohaterem został Paweł Brożek, który w doliczonym czasie gry strzelił bramkę dającą naszej drużynie remis 1:1 z Lechem Poznań. Mały miał jednak swój udział w osiągnieciu takiego wyniku przez Białą Gwiazdę, a po meczu uważał, że Wiślakom należały się trzy punkty.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Patrząc na przebieg całego spotkania uważam, że zasłużyliśmy dzisiaj na zwycięstwo. Szanujemy jednak punkt zdobyty w takich okolicznościach, bo niejedna drużyna straciła lub straci punkty na tym terenie” - uważa pomocnik Wisły.

Jest to już trzeci ligowy mecz w tym sezonie, w którym Biała Gwiazda w ostatnich minutach przesądza o wyniku. „Najważniejsze jest to, że gramy do końca. Można powiedzieć, że sami sobie strzeliliśmy tę bramkę, ale nie poddaliśmy się i konsekwentnie dążyliśmy do wyrównania. Chwała chłopakom za to, że zdobyliśmy tego gola”.

Każdy mecz o życie

Jeden punkt zdobyty w tym spotkaniu nie pozwolił Wiślakom opuścić ostatniego miejsca w tabeli. Zrównał jedynie naszą drużynę punktami z kilkoma ekipami, które być może uda się wyprzedzić w następnej kolejce. Już w piątek Biała Gwiazda przy Reymonta zagra z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. „My w każdym meczu walczymy o życie. Musimy punktować, bo bardzo tego potrzebujemy. Kolejny mecz gramy u siebie i na pewno nie będzie łatwo, ale zrobimy wszystko, by wygrać” - zapewnia Małecki.

MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony