Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Małecki: Czekaliśmy na kontrataki
Małecki: Czekaliśmy na kontrataki
Data publikacji: 04-12-2016 00:11Po porażce w Pucharze Polski, Wisła Kraków w ligowym spotkaniu pewnie pokonała lidera Lotto Ekstraklasy. „Szczerze mówiąc, obawiałem się tego meczu. Trzy dni temu graliśmy spotkanie pucharowe, zostawiliśmy na boisku dużo zdrowia” - mówił pomocnik Białej Gwiazdy, Patryk Małecki.
Fot. Przemek Marczewski
„Wiedzieliśmy, że gramy z liderem. Z zespołem, który jest bardzo silny w ofensywie. Obawiałem się, czy wystarczy nam sił, ale podeszliśmy do tego meczu z determinacją i wolą walki. Myślę, że zasłużenie wygraliśmy” - podsumował występ swojej drużyny.
Małecki opowiadał również o taktyce Wisły na to spotkanie. „Wiedzieliśmy, że większość zawodników Lechii po prostu atakuje. Czekaliśmy na swoje szanse, na kontrataki. Pokazaliśmy, że nawet z liderem potrafimy grać jak równy z równym”.
Wiślak odniósł się również do rzutu karnego podyktowanego dla drużyny z Gdańska. „Na pewno ten faul był niepotrzebny. Na szczęście zawodnik Lechii nie trafił, a my potrafiliśmy strzelić jeszcze trzecią bramkę i mocno zamknąć to spotkanie” - cieszył się Małecki.
Skok w ósemkę
Po spotkaniu z Lechią Wisła wskoczyła do górnej części tabeli Lotto Ekstraklasy. „Z meczu na mecz, krok po kroku, chcemy się piąć w górę. Za każdym razem gramy przede wszystkim o zwycięstwo” - mówił „Mały” dodając, że każde zdobyte lub stracone punkty w obecnej sytuacji mogą bardzo dużo zmienić w ligowej tabeli. „Celujemy w górną ósemkę i zrobimy wszystko, by w każdym następnym spotkaniu dawać z siebie sto procent i zdobywać potrzebne nam punkty” - zakończył.
Skupienie przed derbami
Wysoka wygrana z Lechią pozwala optymistycznie patrzeć na nadchodzące derby. „To na pewno nie będzie łatwe spotkanie. Zarówno my, jak i Cracovia przystąpimy do tego meczu z niesamowitą wolą walki. Musimy przygotować się przede wszystkim fizycznie. Boisko zweryfikuje to, która z drużyn jest lepsza” - mówił pomocnik Białej Gwiazdy.
Małecki zdradził również, że dotychczas nie skupiał się jeszcze na zbliżającym się spotkaniu z ekipą z drugiej strony Błoń. „Na razie nie myślę o tym meczu. Cieszę się z dzisiejszego wyniku i postawy drużyny. Od poniedziałku zacznę przygotowywać się do starcia z Cracovią”.
Derby Krakowa odbędą się już w najbliższą sobotę, 10 grudnia, o godzinie 20.30, na stadionie przy Reymonta.
Angelika Stankowska
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA