Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Mączyński: Wielka szkoda
Data publikacji: 14-08-2015 10:32Zawodnicy Białej Gwiazdy nie zdołali odnieść korzystnego rezultatu na stadionie przy ulicy Cichej w Chorzowie, ulegając miejscowemu Ruchowi 1:2. W 62. minucie rywalizacji w ramach 1/16 Pucharu Polski na murawie pojawił się Krzysztof Mączyński, który zmienił debiutującego w barwach Wisły Krystiana Kujawę.

W spotkaniu z Ruchem Chorzów szansę na pokazanie się i przekonanie do siebie szkoleniowca dostali gracze rezerwowi lub powracający po kontuzji. „To jest Puchar Polski, trener miał możliwość sprawdzenia zawodników, którzy dotychczas mało grali bądź w ogóle nie dostali szansy na występ. Jest to dla niektórych piłkarzy dobry sprawdzian prze ligą, bo po takim meczu można było dużo zyskać, na pewno więcej, niż stracić. Wielka szkoda, że przegraliśmy to spotkanie” – zaczął wypowiedź pomocnik Białej Gwiazdy.
Pierwsza odsłona czwartkowego spotkania zdecydowanie należała do Niebieskich, którzy przeważali w każdej formacji. Po przerwie trener Moskal zastosował zmiany, które wpłynęły na grę i oblicze krakowskiej drużyny. „Ostatnie dwadzieścia minut, może pół godziny meczu pokazało, że naprawdę w naszym zespole tkwi spory potencjał, bo przejęliśmy całkowicie inicjatywę. Boli to, że dostaliśmy przypadkową bramkę po naszej stracie, ale dążyliśmy do strzelenia i wyrównania wyniku tego meczu. Niestety nie udało się, dzisiaj wygrał Ruch i tylko można im pogratulować” – powiedział popularny „Mąka”.
Krzysztof Mączyński także próbował zaskoczyć golkipera Niebieskich, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. „Na pewno cieszy, że dałem jakiegoś bodźca, jeśli chodzi o grę ofensywną. Każdy zawodnik dał z siebie maksimum. Tak gra się ułożyła, że w miarę szybko straciliśmy gola, staraliśmy się odrobić straty, lecz nie wychodziło. Mecz trwa dziewięćdziesiąt minut, w ciągu których tylko raz zmusiliśmy bramkarza Ruchu do wyciągania piłki z siatki i dlatego jesteśmy przegrani” – dodał.
Podopieczny trenera Kazimierza Moskala zapowiada w niedzielę w starciu z Lechią Gdańsk walkę o komplet oczek. „Najważniejszy jest teraz najbliższy mecz, skupiamy się na Lechii Gdańsk i chcemy zdobyć trzy punkty” – zakończył wypowiedź Krzysztof Mączyński.
K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA