Strona główna » Aktualności » Mączyński: Skoro nie można wygrać, to trzeba zremisować

Mączyński: Skoro nie można wygrać, to trzeba zremisować

Data publikacji: 09-08-2015 21:19



Krzysztof Mączyński w kolejnym spotkaniu pokazał, że jest liderem środka pola w zespole Kazimierza Moskala. Pomocnik Wisły jest zadowolony ze swojej postawy na boisku i liczy, że gra Białej Gwiazdy będzie coraz lepsza w kolejnych meczach.

 
Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

„Mąka” po analizie przebiegu spotkania podkreślił, że jest zadowolony z osiągniętego rezultatu. „Skoro nie można wygrać, to trzeba zremisować. Spodziewaliśmy się trudnego meczu na ciężkim terenie. Zagraliśmy dobre zawody, a mogliśmy nawet wygrać. Szanujemy jednak ten jeden punkt. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, ale nie udało się zdobyć jeszcze jednego gola. Trzeba pamiętać, że graliśmy na wyjeździe i w takich spotkaniach należy wykorzystywać stworzone okazje. Legia też miała swoje sytuacje bramkowe, dlatego uważam, że mecz mógł się podobać” – powiedział.

 
Zawodnik Białej Gwiazdy, oprócz kreowania akcji swojego zespołu, jest również postacią, która motywuje kolegów z drużyny na murawie. „Wykonuję swoją pracę jak potrafię najlepiej. Zdaję sobie sprawę z tego, że ktoś na mnie postawił i chcę się odwdzięczyć. Robię to, co do mnie należy” –  podkreślił.
 
Legia, podobnie jak Wisła, nie przegrała jeszcze w tym sezonie spotkania w lidze. Jednak to Wojskowi przed rywalizacją byli uważani za faworytów dzisiejszego meczu. „Wychodzimy na murawę, żeby wygrać. Z takim nastawieniem przyjechaliśmy do Warszawy. Brakło tylko postawienia „kropki na i”. Legia prezentuje dobry poziom. Pamiętajmy, że nasi dzisiejsi rywale nie przegrali jeszcze meczu w lidze” – dodał Mączyński.
 
Podopieczni trenera Moskala nie wykorzystali rzutu karnego. Zdaniem „Mąki” nie można takich sytuacji przesadnie analizować, należy się skupić na pozytywnych aspektach gry. „Nie ma co gdybać. Pewnie mecz inaczej by się potoczył. Cieszy przede wszystkim to, że po straconej bramce potrafiliśmy się podnieść i momentami graliśmy dobrą piłkę. Wyrównaliśmy, ale nie udało się podwyższyć rezultatu. Trzeba jednak cieszyć się z remisu” – stwierdził pomocnik Wisły.
 
Mączyński podkreślił, że krakowski zespół od rozpoczęcia rozgrywek musi radzić sobie z trudnymi rywalami. „Terminarz od początku sezonu nie jest łatwy. Każde spotkanie chcemy wygrać, ale niestety nie zawsze to się udaje. Dzisiaj wracamy do Krakowa i od jutra przygotowujemy się do rywalizacji z Ruchem w Pucharze Polski” –  podsumował.
 
Zawodnicy Białej Gwiazdy zaliczyli kilka strat w środku pola, dzięki którym Legia stworzyła groźne sytuacje. „Piłka to gra błędów. Straty w środku pola mogą być niebezpieczne. Nie możemy myśleć o tym, że popełniliśmy błąd. Trzeba skupić się na dalszej grze. Mecz trwa i najważniejsze jest kontynuowanie założeń” –  powiedział „Mąka”.
 
Na koniec pomocnik Wisły odniósł się do swojej formy. „Jestem zadowolony ze swojej gry. Z każdym kolejnym meczem wygląda to coraz lepiej. Oby zdrowie dopisywało, a resztę zweryfikuje boisko” – zakończył Krzysztof Mączyński.
 
Witek Cieśla
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 


do góry strony