Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
LV BET stawia na Wisłę!
Data publikacji: 20-10-2017 16:00Prawdziwym szlagierem 13. serii gier na boiskach Ekstraklasy będzie konfrontacja Wisły Kraków z Legią Warszawa. Obie ekipy przystąpią do tego spotkania w dobrych humorach, gdyż wygrały swoje ostatnie mecze ligowe. Biała Gwiazda zwyciężyła 2:0 ze Śląskiem we Wrocławiu, natomiast Wojskowi okazali się lepsi w starciu z Lechią Gdańsk, a mecz zakończył się rezultatem 1:0. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że to Wisła w bardzo przekonującym stylu zwyciężyła w swoim meczu z silnym rywalem, Legia natomiast męczyła się przed własną publicznością.
Los skrzyżował obie ekipy w 13. kolejce, a rozegrane do tej pory spotkania są dobrym materiałem do analizy poczynań obu zespołów, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mecz zostanie rozegrany przy Reymonta. Spójrzmy na bilans obu drużyn w dotychczasowych grach:
Wisła Kraków (razem): 6 zwycięstw, 2 remisy, 4 porażki. Bramki: 15:14. Punkty: 20, miejsce w tabeli 5.
Wisła Kraków (dom): 3 zwycięstwa, 2 remisy, 0 porażek. Bramki 6-2
Legia Warszawa (razem): 6 zwycięstw, 1 remis, 5 porażek. Bramki: 13:13. Punkty: 19, miejsce w tabeli 6.
Legia Warszawa (wyjazd): 1 zwycięstwo, 0 remisów, 5 porażek. Bramki 3-10!
Obie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli i nieco lepiej wygląda bilans Białej Gwiazdy. Wiślacy mają punkt więcej oraz dodatni stosunek bramek. Legioniści zdobyli mniej goli, ale za to lepiej prezentowali się w defensywie.
Wisła u siebie nie przegrywa
Najbardziej widoczna jest jednak dysproporcja pomiędzy bilansem Wiślaków w meczach u siebie, a tym po stronie Legii na obcych boiskach. Patrząc na tę statystykę, faworyt tego meczu może być tylko jeden i jest nim Wisła Kraków. Biała Gwiazda rozegrała w tym sezonie 5 spotkań na stadionie przy ulicy Reymonta. 3 z nich wygrała i 2 zremisowała, a to oznacza, że jest jednym z pięciu zespołów w lidze, który jak do tej pory nie zaznał porażki na własnym boisku. Jak Legia radzi sobie w spotkaniach wyjazdowych? Wojskowi w tym sezonie poza swoim stadionem nie zachwycają. W 6 spotkaniach rozegranych w delegacji, Legia tylko raz wróciła z kompletem punktów.
Historia przemawia za Wisłą
Krakowsko-warszawskie starcie w ramach rozgrywek ligowych odbyło się 151 razy. 57 zwycięstw odnotowała Wisła, 53 Legia, a 40 razy padł remis. Bilans bramkowy przemawia jednak za gośćmi, którzy strzelili 212 goli tracąc ich przy tym 198. Wisła ostatnio zwyciężyła w sezonie 2013/2014, kiedy to przy Reymonta było 1:0. Potem drużyny grały ze sobą dziesięciokrotnie, w pięciu spotkaniach lepsza była Legia i tyle samo meczów zakończyło się podziałem punktów. Zdecydowanie bardziej optymistyczne dla Wiślaków są statystyki w meczach u siebie. 41 zwycięstw Białej Gwiazdy, 23 remisy i 15 porażek. Biorąc pod uwagę ostatni, bardzo obiecujący występ we Wrocławiu, Wisła wydaje się być w optymalnej formie, by zagrać właśnie teraz z borykającą się z własnymi problemami Legią.
Pojedynek chorwacko-hiszpański
O ile śmiało można powiedzieć, że Kiko Ramirez sprawdził się w roli opiekuna Białej Gwiazdy, o tyle warsztat Romeo Jozaka jest dla wszystkich w dalszym ciągu wielką niewiadomą. Pod jego wodzą Legia rozegrała cztery spotkania, z których dwa wygrała - z Cracovią i Lechią u siebie i dwa przegrała - z Jagiellonią i Lechem na wyjeździe. Czy Jozak wniesie jakość w poczynania Legii już w najbliższym meczu? Jedno jest pewne, konfrontacja z Wisłą wydaje się być dla niego wyzwaniem, które przyszło chyba jeszcze nieco zbyt wcześnie, jak na ostatnie burzliwe tygodnie wewnątrz zespołu Wojskowych.
Nagy w rezerwach, Legia bez napędu?
Wielu piłkarzy Legii zawodzi w tym sezonie i prezentuje się poniżej oczekiwań, ale akurat Dominik Nagy zbierał dobre recenzje i był pewnym punktem najpierw Jacka Magiery, później Romeo Jozaka. Węgier rozegrał w tej kampanii we wszystkich rozgrywkach łącznie 16 meczów, na boisku spędzając 1150 minut. Ma na swoim koncie trzy gole i jedną asystę. Na łamach węgierskich mediów udzielił jednak wywiadu, w którym mówił, że za pół roku grać będzie dopiero w dobrym zespole i wybiegał myślami nieprzyzwoicie, jak na podstawowego zawodnika drużyny, w przyszłość. Za to został przesunięty do drugiej drużyny i z Wisłą ma nie wystąpić. Jak Legia poradzi sobie bez niego? Czy kolejne zamieszanie wpłynie negatywnie na atmosferę w zespole?
Wisła potrafi z Legią wysoko wygrywać
Mowa o spotkaniach historycznych, które jednak przez sympatyków Białej Gwiazdy do dziś są wspominane. Choćby konfrontacja z 1948 roku, kiedy gospodarze wygrali aż 8:0. Oficjalny portal Wisły Kraków za pomocą magazynu „Piłkarz” w ten sposób wraca do tego spotkania: „Katastrofalny brak kondycji, mający niewątpliwie swe zakulisowe przyczyny oraz katastrofalny brak ambicji sportowej”. Co napiszą gazety i portale po niedzielnym meczu?
Legia straszy snajperem, którego nie ma
Jeszcze przed rokiem był Nikolić i Prijović, którzy straszyli każdą defensywę w naszej lidze, a dziś nie ma w drużynie Legii piłkarza, który byłby gwarancją goli. Najlepszy egzekutor w ekipie mistrzów Polski ma na swoim koncie… 3 gole i jest nim dynamiczny Jarosław Niezgoda, który docelowo miał być zmiennikiem, a nie pierwszym wyborem trenera. Dwoma trafieniami może pochwalić się Michał Kucharczyk, a reszta… Dla porównania - Carlitos sam na swoim koncie ma 9 trafień i nic nie wskazuje na to, by Hiszpanowi przestało chcieć się strzelać.
Mączyński wraca na stare śmieci
To oznacza, że będzie się działo. Temat został już rozebrany na czynniki pierwsze przez kibiców i dziennikarzy, ale przy okazji meczu Wisły z Legią warto do tego wrócić po raz kolejny. Mączyński był odbierany w Krakowie jako jeden z filarów klubu i człowiek, z którego wiślacka część stolicy Małopolski była dumna. Piłkarz wielokrotnie zapowiadał, że do Legii nie odejdzie, bo jego miejsce jest pod Wawelem. Minęło trochę czasu, do klubu wpłynęła konkretna oferta z Warszawy, a Mączyński spakował się i bez wahania zamienił Reymonta na Łazienkowską. Z pewnością kibice na niego czekają ze szczególną uwagą.
Kibiców Legii nie będzie w Krakowie
Gdyż pokutują za spotkanie z 30 kwietnia 2017 roku, kiedy to zademonstrowali swoją oprawę przy użyciu środków pirotechnicznych i Komisja Ligi ukarała ich zakazem wyjazdowym m.in. na to spotkanie. Niemniej czeka nas ciekawe widowisko i gorąca atmosfera na trybunach przy komplecie publiczności.
Materiał powstał przy współpracy z serwisem Łączy Nas Pasja.
Szanse według LV Bet:
Wisła Kraków - 2,75
Remis - 3,3
Legia Warszawa - 2,45
Liczba bramek:
0-1 - 2,95
2-3 - 1,81
4-6 - 2,85
Strzelcy bramek:
Carlitos - 2,6
Sadiku - 3
Niezgoda - 3,3
LV BET ZAKŁADY BUKMACHERSKIE POSIADA ZEZWOLENIE URZĄDZANIA ZAKŁADÓW WZAJEMNYCH WYDANE PRZEZ MINISTRA FINANSÓW. UDZIAŁ W NIELEGALNYCH GRACH HAZARDOWYCH MOŻE STANOWIĆ NARUSZENIE PRZEPISÓW. HAZARD ZWIĄZANY JEST Z RYZYKIEM.