W niedzielę przed południem odbyła się arcyważna rywalizacja w ramach 3. kolejki CLJ, w której spotkały się dwie uznane marki. „Takie mecze zawsze wzbudzają ogromne emocje i motywują podwójnie, niezależnie od tego na jakim szczeblu rozgrywek się toczą. Moi chłopcy podeszli do meczu z ogromnym zaangażowaniem i świetnie, bo już w 2. minucie, objęliśmy prowadzenie” – zaczął wypowiedź szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

 

Biała Gwiazda utrzymywała jednobramkowe prowadzenie aż do 95. minuty, w której goście z Warszawy pokonali bramkarza ekipy gospodarzy. „W kolejnych minutach też mieliśmy swoje okazje, ale nie udało się podwyższyć rezultatu. Szkoda zwłaszcza sytuacji, po której piłka trafiła w poprzeczkę, bo mogło być już po meczu. Niestety rywale doprowadzili do wyrównania w doliczonym czasie gry i ponownie musimy pogodzić się z remisem” – dodał opiekun młodych Wiślaków.

 

Jak zatem w kolejnych potyczkach powinni zagrać Wiślacy, aby cieszyć się z trzech punktów? „Przed nami kolejne ligowe mecze, musimy ustrzec się przede wszystkim błędów w obronie i niedokładności. Czeka nas za tydzień spotkanie w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em i na pewno nie będzie to także łatwa przeprawa” – zakończył trener Kazimierz Kmiecik.

 

K. Kawula

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA