Strona główna » Aktualności » Kartka z kalendarza: Wisła - Trabzonspor 5:1 czyli show Kulawika!

Kartka z kalendarza: Wisła - Trabzonspor 5:1 czyli show Kulawika!

Data publikacji: 11-08-2017 17:00



19 lat temu Wisła Kraków mierzyła się w Pucharze UEFA z Trabzonsporem. Spotkanie to było prawdziwym popisem Tomasza Kulawika, który 3 razy wpisywał się na listę strzelców.


3. miejsce zdobyte w lidze przez Wisłę w 1998 roku stanowiło przepustkę do Pucharu UEFA. Kibice przy Reymonta przez długie lata czekali na taki sukces. W listopadzie 1984 roku Biała Gwiazda odpadła z Pucharu Zdobywców Pucharów z Fortuną Sittard, Wisła Kraków na europejskie areny powróciła zatem po niemal 14 latach!

Deklasacja

Europejska przygoda objęła pojedynki z Newtown, Trabzonsporem, Mariborem i Parmą. 11 sierpnia 1998 roku na stadionie Wisły zgromadziło się 13 tysięcy widzów, piłkarze zaś nie zawiedli ich oczekiwań i pewnie pokonali Trabzonspor. Strzelanie już w 3 minucie rozpoczął Daniel Dubicki, ale gwiazdą tego popołudnia był Tomasz Kulawik, który na listę strzelców wpisywał się w 33., 71. i 80. minucie. W końcówce jedno trafienie dołożył też Bogdan Zając. Turcy zdobyli się tylko na jednego gola i przy takim rezultacie rewanżowy mecz w Trabzonie był tylko formalnością.

Biała Gwiazda zaszła do II rundy (1/16) Pucharu i odpadła dopiero po wyrównanym boju z późniejszym triumfatorem, Parmą. Kulawik z 8 bramkami został zaś królem strzelców tych rozgrywek!

historiawisly.pl
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony