Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Jeżeli Wisła, to tylko krakowska
Jeżeli Wisła, to tylko krakowska
Data publikacji: 14-12-2018 10:13W dzisiejszym spotkaniu, rozpoczynającym 19. kolejkę Lotto Ekstraklasy, na stadionie im. Kazimierza Górskiego dojdzie do starcia dwóch Wiseł, płockiej i krakowskiej. Dla gospodarzy będzie to ostatni w tym roku mecz przed własną publicznością, natomiast przyjezdnych czeka jeszcze jeden pojedynek na własnym boisku.
Przemek Marczewski
W 4. serii gier obie drużyny spotkały się po raz pierwszy w tym sezonie, jednak mimo wielu okazji z obu stron, imienniczki podzieliły się punktami, a na listę strzelców wpisali się Zdeněk Ondrášek i Ricardinho.
Na korzyść Białej Gwiazdy
Bilans meczów między dzisiejszymi rywalami jest zdecydowanie bardziej korzystny dla ekipy ze stolicy Małopolski. W 31 spotkaniach, z których 22 miały miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej, 4 na jej zapleczu, a pozostałe 5 w Pucharze Polski, osiemnastokrotnie triumfowała Biała Gwiazda, 5 razy ze zwycięstwa cieszyli się Nafciarze, a w 8 starciach nie wyłoniono zwycięzcy. Historycznie pierwszy pojedynek miał miejsce w 1986 roku, kiedy oba zespoły walczyły o awans do Ekstraklasy. W Płocku lepsi okazali się niebiesko-biało-niebiescy, którzy po emocjonujących 90 minutach schodzili do szatni pokonując krakowian 4:3. Bramki dla płocczan zdobyli Witkowski, Dylewski i Harabasz oraz Artur Bożek (sam.), natomiast bramkarza gospodarzy, Zielińskiego, pokonali Marek Motyka, Kazimierz Moskal i Marek Świerczewski. Warto wspomnieć także o najwyższym zwycięstwie krakowskich Wiślaków, którzy dwukrotnie wbijali swoim przeciwnikom 5 goli, nie tracący przy tym żadnego (1998 - dublet Ryszarda Czerwca i 2000 - dwa trafienia Łukasza Sosina). Jednak najwięcej bramek padło w remisowym starciu 18. kolejki sezonu 2003/04, kiedy na stadionie w Płocku zgromadzona publiczność była świadkiem aż 8 bramek, a w wyjściowej jedenastce Nafciarzy pojawili się m.in. Marcin Wasilewski, Ireneusz Jeleń czy Sławomir Peszko.
Po obu stronach barykady
Piętnastu zawodników reprezentowało barwy należące zarówno do zespołu z Małopolski, jak i klubu z Mazowsza. Wśród nich znajdziemy takich piłkarzy jak wspomniany już Wasyl, który dla dawnej Petrochemii występował przez trzy sezony, wychowanek Białej Gwiazdy, Alan Uryga, który dla chłopców z Reymonta rozegrał łącznie 100 meczów, a w Płocku dał się poznać jako defensor świetnie radzący sobie w pojedynkach powietrznych, 23-krotny reprezentant Polski, a obecnie zawodnik Miedzi Legnica - Wojciech Łobodziński, jeden z najbardziej niespełnionych talentów krajowej piłki, były gracz Palermo i SC Heerenveen, Radosław Matusiak, legenda krakowskiej Wisły, Radosław Sobolewski, a także ten, który ukochał sobie naszą rodzimą Ekstraklasę - bośniacki wirtuoz, Semir Stilić.
Po serii niekorzystnych wyników oba zespoły chcą pokazać, że nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Zawodników Białej Gwiazdy czeka podróż z jednej historycznej stolicy Polski do drugiej. Oby ta bardziej znana z bycia stolicą była górą.
Michał Stompór
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA