Francuz to klasyczny skrzydłowy, który z uwagi na to, że nieźle gra obiema nogami, bez problemu odnajduje się po obu stronach boiska. W przeszłości zdarzało mu się też prezentować swoje umiejętności w środku pola, ale jego atuty - takie jak szybkość, dynamika, czy niezły drybling - zdecydowanie bardziej predestynują go do grania na flance. Sam gracz uważa, że wystąpi wszędzie tam gdzie wystawi go trener, ale najlepiej czuje się jako boczny pomocnik.

 

 

Do tej pory Hugo występował w Ligue 2, czyli w drugiej lidze francuskiej. Dla Clermont Foot 63 rozegrał w ciągu trzech lat ponad 60 spotkań, dochodząc między innymi do 1/4 finału Pucharu Ligi Francuskiej. Potem przyszedł czas na AC Ajaccio, czyli odwiecznego rywala Bastii. Na Korsyce Vidémont również zaliczył 60 gier, popisując się kilkoma akcjami, które długo nie schodziły z głównych stron internetowych. Na dodatek w „Lours” zasłynął też z nieźle wykonywanych stałych fragmentów gry. Łącznie w 120 meczach strzelił 10 goli i zanotował 9 asyst. Ostatni raz na francuskiej ziemi zagrał 20 stycznia, kiedy to wszedł na końcowe sześć minut w starciu przeciwko Orleans.

 

Z transferu bardzo ucieszył się też trener Kiko Ramirez, który twierdzi, że od teraz na każdej pozycji trwa zażarta walka o miejsce w składzie, a szeroka kadra jest dla niego dużym komfortem.

 

Nowy zawodnik Wisły podpisał 1,5-roczny kontrakt z opcją przedłużenia o dwa lata. Powodzenia Hugo! Bonne chance Hugo!

 

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA