Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Gwiazdy Białej Gwiazdy #31: Kapitan w trudnych czasach - Jarosław Giszka
Data publikacji: 01-11-2017 14:30Jak na szczególny dzień, jakim jest 1 listopada przystało, w cyklu „Gwiazdy Białej Gwiazdy” pora na wspomnienie nieżyjącego już zawodnika. Prawie 8 lat temu odszedł prawdziwy piłkarski wojownik, który z ukochaną Wisłą przeżywał i lepsze, i gorsze chwile. Zawodnik nigdy nie odstawiający nogi, walczący od pierwszych do ostatnich sekund, na boisku zawsze zostawiający całe serce - serce, które nie wytrzymało trudów życia 4 stycznia 2010 roku. Przed Wami wspomnienie Jarosława Giszki.

Jarosław Giszka urodził się 6 sierpnia 1965 roku w Słupsku. Od najmłodszych lat jego dzieciństwo nie mogło obyć się bez jednej rzeczy - futbolówki. Już w wieku 12 lat młodzian trafił do lokalnej drużyny Stali Jezierzyce. Klub ten naprawdę dobrze radził sobie w rozgrywkach juniorskich różnego szczebla, a dużą zasługę miał w tym właśnie „Gicha”, który na dobre zajął pozycję lewego obrońcy. W wieku niespełna 18 lat ograny junior, który za młodu kibicował najlepszemu wówczas Górnikowi Zabrze przeniósł się do Gryfa Słupsk. W barwach tego klubu został wypatrzony przez szkoleniowców reprezentacji U-18, z którą pojechał na Mistrzostwa Europy do Związku Radzieckiego. Polacy na tym turnieju wypadli znakomicie, plasując się na trzecim miejscu, a niezastąpiony lewy defensor pokazał się szerszemu gronu widzów oraz działaczy.