Strona główna » Aktualności » Grym: Wisła to dobre miejsce na rozwój

Grym: Wisła to dobre miejsce na rozwój

Data publikacji: 28-06-2018 13:56



W środę drużynę Wisły Kraków wzmocnił 19-letni Riccardo Grym. Młodzieżowy reprezentant Polski będzie zakładał koszulkę z białą gwiazdą na piersi oznaczoną numerem 99.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Młody pomocnik już teraz uchodzi za spory talent, ale nie zamierza spocząć na laurach, lecz w Krakowie doskonalić swoje umiejętności. „Jestem bardzo szczęśliwy, że podpisałem kontrakt właśnie z Wisłą. To bardzo dobre miejsce dla młodego piłkarza na rozwój. Już nie mogę się doczekać pierwszego występu w nowym klubie” - zaznaczył „Ricco”. 

Zawodnik wyznacza sobie i kolegom z zespołu wysokie cele. Co, przychodząc do Wisły, chciałby osiągnąć? „Przede wszystkim najważniejsze jest zdrowie, bo bez tego nie można realizować swoich założeń. Chciałbym odnaleźć się w seniorskim futbolu i regularnie występować w Wiśle. Wierzę, że w nowym sezonie uda się nam - drużynie - zaprezentować dobrze. Marzy mi się miejsce w pierwszej trójce” - wyjawił.
 
Sprostać wyzwaniu

Nowo pozyskany zawodnik stanął przed sporym wyzwaniem, jakim jest przeskok do seniorskiej piłki. „Na pewno różnica między futbolem juniorskim a seniorskim jest duża. Ja się jednak tego nie boję, cieszę się, że będę mógł kontynuować przygodę z piłką na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Mam nadzieję, że dam sobie radę” - dodał.
 
Wejście do wiślackiej szatni ułatwi Grymowi znajomość z Marcinem Grabowskim, który także niedawno został piłkarzem 13-krotnego mistrza Polski. „Z obecnych graczy osobiście znam Marcina Grabowskiego, rozmawialiśmy nawet ostatnio. Powiedział mi, że jest zadowolony ze zmiany i namawiał mnie do przyjścia tutaj. W Wiśle jest także Kamil Wojtkowski, który kiedyś grał w Niemczech, więc myślę, że odnajdę się w nowym miejscu” - wyraził nadzieję.
 
Nowy rozdział

Pomocnik całe swoje życie spędził w Niemczech. Pod Wawelem zamieszka sam, gdzie przyjdzie mu zmierzyć się z dorosłym życiem. „Na pewno nie będzie łatwo, bo będę bez bliskich. Znam jednak język polski, co na pewno mi pomoże. Rzeczywiście, można to traktować jako kolejne wyzwanie, ale uważam, że  bez problemów podołam” - zapewnił.
 
W przyszłym roku Polska będzie organizatorem mistrzostw świata do lat 20. Występy w Wiśle mogą przybliżyć młodziana do udziału w tej imprezie. „To dla mnie bardzo ważne, abym znalazł się wśród zawodników, którzy zagrają na mistrzostwach świata. Gra w nowym klubie może mi tylko pomóc, bo nabiorę doświadczenia w seniorskiej piłce. Tym bardziej, że trener Magiera mieszka w Polsce, więc może nawet łatwiej będzie mu mnie podglądać” - zakończył wypowiedź Riccardo Grym.
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony