Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Gruszkowski: W pozytywnych nastrojach udajemy się na przerwę
Data publikacji: 24-11-2018 18:34Mecz trwa co prawda 90 minut, jednak świetnie rozegrana połowa wystarczyła młodym Wiślakom do tego, aby pokonać Jagiellonie Białystok 3:2. Do zwycięstwa nad rówieśnikami z Podlasia przyczyniła się dobra postawa Konrada Gruszkowskiego, który w 34. minucie wpisał się na listę strzelców.
Początek meczu był bardzo wyrównany, ale to goście jako pierwsi zdołali zdobyć bramkę. Na szczęście sędzia jej nie uznał, gdyż zawodnik Jagiellonii znajdował się na pozycji spalonej. „Nie był to łatwy mecz, nawet w pierwszej połowie. Na szczęście byliśmy bardzo skuteczni przed przerwą, wykorzystaliśmy sytuacje, które sobie wypracowaliśmy i to pozwoliło nam wygrać to spotkanie” - spuentował Wiślak.
Druga połowa zaczęła się dużo gorzej dla podopiecznych Pawła Regulskiego, chwilę słabości naszej drużyny wykorzystali przeciwnicy. Co było powodem słabszej dyspozycji po przerwie? „Może trochę rozluźniliśmy się. Niecodziennie przecież wygrywa się aż 3:0 do przerwy” - odrzekł.
Niezwykły rzut wolny
Pierwsza bramka dla Wisły padła w wyjątkowych okolicznościach. Morys wraz ze Śliwą niespodziewanie rozegrali rzut wolny, rozklepali obronę rywali, aż wreszcie Kasia umiesił piłkę w siatce. Nieczęsto widuje się tak rozgrywane stałe fragmenty. „Przed każdym meczem trenujemy stałe fragmenty gry. Dzisiaj spróbowaliśmy wykonać go w taki nietypowy sposób i udało się” - zdradził.
Swoje indywidualne statystyki poprawił też Gruszkowski, który pokonał bramkarza białostoczan. „Cieszę się z bramki, ale najistotniejsze jest dobro drużyny. Ten gol smakowałby gorzej, gdybyśmy nie zdołali wygrać. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i w pozytywnych nastrojach udajemy się na przerwę” - zakończył wypowiedź Konrad Gruszkowski.
Kamil Cyrek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA