Strona główna » Aktualności » Godnie pożegnać sezon przy R22!

Godnie pożegnać sezon przy R22!

Data publikacji: 13-05-2018 09:14



To już ostatnia szansa, aby w tym sezonie zobaczyć piłkarzy Białej Gwiazdy w akcji przy R22! Celem nadrzędnym Wiślaków jest podtrzymanie zwycięskiej passy. Zadanie nie będzie jednak łatwe, ponieważ podopiecznym trenera Joana Carrillo przyjdzie walczyć z trzecim w tabeli Lechem Poznań. Ponadto, to właśnie na dziś przypadają obchody historycznego dubletu, a także wielkie pożegnanie dwóch legendarnych zawodników - Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka. Emocji i wzruszeń na pewno nie zabraknie!

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Spotkania z udziałem obu ekip od lat cieszą się sporym zainteresowaniem. Do tej pory zawodnicy reprezentujący barwy Wisły i Lecha rywalizowali ze sobą 120 razy, w tym 105 na ekstraklasowym szczeblu. Warto przytoczyć statystyki, które na obecną chwilę pokazują remis. W 39 meczach triumfowali gracze spod Wawelu, tyle samo spotkań kończyło się wygraną Kolejorza, a po 27 potyczkach musiano zadowolić się podziałem punktów.

Pora na rewanż
 
Krakowianie pragną odegrać się zespołowi z Poznania za ostatnie niepowodzenie. Nieco ponad miesiąc temu - 2 kwietnia - Biała Gwiazd zmuszona była uznać wyższość przeciwnika, ulegając Lechitom 1:3 na własnym obiekcie. Co więcej, krakowianie nie ograli Kolejorza w lidze przy R22 od 1 sierpnia 2015 roku. 
 
Drużyna z Wielkopolski na dwie kolejki przed finiszem rozgrywek stacjonuje na ostatnim stopniu podium, wyprzedzając Wisłę o pięć punktów. Faza finałowa nie jest dla Kolejorza zbyt udana, ponieważ do tej pory udało się im zgromadzić zaledwie cztery oczka. W poprzedniej kolejce nie poradzili sobie z bezpośrednim rywalem w tabeli Jagiellonią Białystok, która sięgnęła po komplet oczek za sprawą zwycięstwa 2:0.
 
Skutkiem tej porażki jest roszada na ławce trenerskiej Lecha. 10 maja po serii porażek Chorwat przestał pełnić funkcję szkoleniowca ekipy z Poznania, a w jego miejsce na ostatnie dwie serie kolejki desygnowano poznańskie trio w składzie: Rafał Ulatowski, Jarosław Araszkiewicz i Tomasz Rząsa. 
 
Przeżyjmy to jeszcze raz

Skoro dzisiejszemu starciu z perspektywy trybun przyglądać będą się bohaterowie dubletu, to nie można nie sięgnąć pamięcią do potyczki Wisły z Lechem z tamtego okresu. W pamiętnym sezonie 2002/2003 Biała Gwiazda podejmowała poznaniaków w 15. kolejce. Gracze trenera Henryka Kasperczaka nie zawiedli i do przerwy prowadzili trzema bramkami.
 
Strzelanie rozpoczął w 29. minucie Marcin Kuźba, umieszczając głową piłkę w siatce rywala. Jedenaście minut później ten sam zawodnik podwyższył rezultat, popisując się niezwykłej urody wolejem. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania ukąsił Kalu Uche, wieńcząc piękną akcje Wiślaków.
 
Po zmianie stron Lechici wykorzystali rozluźnienie w szeregach krakowian i zadali dwa ciosy. Najpierw w 51. minucie niepilnowany Bartosz Ślusarski pokonał Angelo Huguesa, a 240 sekund później kontaktowego gola zdobył Sylwester Czereszewski, któremu zadanie ułatwił golkiper Białej Gwiazdy. Ostatecznie trzy punkty zostały w stolicy Małopolski, a Wiślacy mogli skupić się na przygotowaniach do rywalizacji z Schalke. W meczu tym wystąpił również Arkadiusz Głowacki, którego, obok Pawła Brożka, pożegna dziś krakowska publiczność.
 
Rozpędzona Biała Gwiazda nie ma zamiaru się zatrzymać, lecz po raz czwarty w rundzie finałowej zgarnąć trzy punkty. Gospodarze zapowiadają walkę przez pełne 90 minut, chcąc nie tylko godnie pożegnać sezon przy R22, ale także wiślackie legendy!
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony