Strona główna » Aktualności » Głowacki: Skoncentrować się na kolejnych zadaniach

Głowacki: Skoncentrować się na kolejnych zadaniach

Data publikacji: 21-11-2015 20:23



Tylko jeden punkt na inaugurację rundy rewanżowej fazy zasadniczej wywalczyli piłkarze Białej Gwiazdy, którzy nie potrafili podtrzymać zwycięskiej wyjazdowej passy. Po raz drugi w bieżącym sezonie spotkanie pomiędzy Wisłą a Górnikiem Zabrze zakończyło się wynikiem 1:1.

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Surowo postawę swojej drużyny w starciu z Trójkolorowymi ocenił kapitan Białej Gwiazdy. „Rzeczywiście pierwsze minuty tego spotkania pokazały naszą przewagę, mieliśmy kilka sytuacji, które mogły go zamknąć. Piłka to jednak przewrotny sport, najczęściej to, co powinno się stać, się nie dzieje i w dalszej części meczu sytuacja się odwróciła. Tak było dzisiaj  i wydaje mi się, że w drugiej połowie to Górnik stworzył więcej dobrych sytuacji i mogło się to skończyć również naszą porażką” – powiedział Arkadiusz Głowacki.  Dziewiąty remis w obecnej edycji rozgrywek Ekstraklasy odnotowali w piątek w Zabrzu podopieczni trenera Kazimierza Moskala. „Nie jesteśmy zadowoleni z tego, co się działo, powinniśmy zrobić wszystko, aby zatrzymać trzy punkty i przełamać passę kolejnych dwóch spotkań bez zwycięstwa. Przed nami mecz derbowy, dużo pracy, mobilizacji i zrobimy wszystko, aby dobrze się zakończył” – zapewnił defensor krakowskiej Wisły.

Na pytanie, czy po ostatnim gwizdku arbitra towarzyszy Wiślakom frustracja wynikająca z niemocy pod bramką przeciwnika, popularny „Głowa” odpowiedział: „Oczywiście, jesteśmy niezadowoleni, ale ono mija po dwóch dniach. Trzeba się skoncentrować na kolejnych zadaniach, staramy się mieć swój styl i prowadzić grę”. Słowa pochwały skierował Głowacki w stronę zawodników Górnika oraz ich boiskowej postawy. „Drużyna przeciwnika była dzisiaj mocno zdeterminowana, dążyła do celu, aby nie przegrać tego meczu. Nie można mówić, że kolejny raz wymyka się nam zwycięstwo, bo zespół Górnika postawił nam trudne warunki. Umiejętności poszczególnych zawodników pokazują, że zabrzanie potrafią grać w piłkę. Wydaje mi się, że hamuję ich brak pewności siebie i jeśli to się poprawi, to sądzę, że zaczną regularnie punktować” – zakończył kapitan Białej Gwiazdy.

K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony