Strona główna » Aktualności » Głowacki: Musimy grać jeszcze lepiej

Głowacki: Musimy grać jeszcze lepiej

Data publikacji: 29-08-2015 09:37



Po ostatnim gwizdku arbitra, kończącym rywalizację ze Śląskiem Wrocław w ramach 7. kolejki Ekstraklasy, kapitanowi Białej Gwiazdy nie schodził uśmiech z twarzy. Arkadiusz Głowacki powiedział w wywiadzie po meczu, że liczy, iż Wiślacy rozpoczną teraz nową, zwycięską passę.

Fot. Rafał Rusek Fot. Rafał Rusek

W dobrych nastrojach piłkarze krakowskiej Wisły będą przygotowywać się do kolejnych spotkań ligowych, które czekają ich dopiero po przerwie na kadrę. „Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa, zeszło z nas ciśnienie, które sami wytworzyliśmy. W poprzednich sześciu meczach, i w dzisiejszym również, raczej sami stwarzaliśmy sobie problemy niż generował je Śląsk Wrocław. W tej chwili jest to jednak mało ważne, bo jeśli udaje nam się przełamać w taki sposób, to tylko z optymizmem musimy patrzeć w przyszłość” – zaczął wypowiedź Arkadiusz Głowacki. 

Kapitan Białej Gwiazdy podkreślił w wywiadzie, jak ważną rolę w zespole pełni Paweł Brożek. „My akurat wiemy na co stać Pawła i jak ważnym dla nas jest zawodnikiem, bez względu na to, czy strzela bramki czy nie. Wydaje mi się, że gra bez niego klei nam się dużo mniej niż z nim, więc kwestią czasu było to, kiedy zdobędzie gole. Stało się to w meczu ze Śląskiem, na pewno podbuduje to jego pewność siebie, chociaż moim zdaniem z tym też nie było jakiegoś wielkiego problemu” –  zaznaczył.
 
Wiślacy, zdaniem doświadczonego defensora, nie zamierzają spocząć na laurach, lecz pracować nad poprawą szwankujących elementów. „Z pokorą musimy patrzeć w przyszłość, a przede wszystkim pracować, także każdy z osobna, aby poprawić swoją dyspozycję pod każdym względem: fizycznym, technicznym i taktycznym, a będzie dobrze. Myślę, że jest potencjał, ale musimy grać jeszcze lepiej” – zasugerował.
 
Słowa uznania skierował Arkadiusz Głowacki w stronę szkoleniowca Białej Gwiazdy, z którym Wiślakom dobrze się współpracuje. „Trener Moskal wykonuje naprawdę dobrą pracę, w dużej mierze to my stwarzamy sobie problemy na boisku. W większości spotkań nasza gra była niezła, chcieliśmy zagrać dzisiaj dobry mecz, skupić się na naszych zadaniach i przez znaczną część spotkania udawało się to nam” – zakończył wypowiedź popularny „Głowa”.
 
K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony