Popularny „Głowa” zapowiadał, że wraz z końcem obecnych rozgrywek zawiesi korki na kołku. Zapytany czy powyższa deklaracja na 2016 rok oznacza, że zobaczymy go na boiskach ekstraklasy również w kolejnym sezonie, odpowiedział: „Teraz skupmy się tylko na czterech najbliższych miesiącach, w których działo się będzie bardzo dużo. Mamy swoje problemy, ale i sporo optymizmu. Wszyscy czekamy na piątkowy mecz ze Śląskiem”. 

 

Po ostatnim, przegranym z Pogonią, meczu w 2015 roku atmosfera w drużynie Białej Gwiazdy nie była najlepsza. Obecnie nastroje są zdecydowanie lepsze. „Wiele się ostatnio dzieje. Przychodzą zawodnicy, którzy mogą być realnym wzmocnieniem i dać naszej drużynie sporo jakości. O to właśnie chodziło. Również sprawy organizacyjne wyglądają zdecydowanie lepiej. To jest fundament, na którym trzeba budować sportową jakość. Oczywiście, to życie pokaże na jakim jesteśmy obecnie etapie, na co stać naszą drużynę” - zakończył. 

 

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA