Strona główna » Aktualności » Głowacki: Będziemy pisać historię

Głowacki: Będziemy pisać historię

Data publikacji: 28-04-2017 14:00



W niedziele o godzinie 18.00 Wisła Kraków zagra w Warszawie z aktualnym mistrzem Polski - Legią. „Myślę, że dla każdego piłkarza gra z taką drużyną to ważne wydarzenie” - mówił podczas konferencji prasowej Arkadiusz Głowacki, kapitan Białej Gwiazdy.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Chcemy dla Legii być groźniejsi niż podczas ostatniego spotkania. Wierzę, że uda nam się postawić im jeszcze bardziej, niż w trakcie marcowego starcia w Warszawie. Dla mnie każde kolejne spotkanie jest finałem” - stwierdził „Głowa”. Dodał również, że wraz z kolegami z każdym kolejnym meczem robią postępy. „Jesteśmy coraz bardziej pewni siebie, coraz bardziej świadomi swoich atutów i zespołowości. Przekonaliśmy się, że to może być naszą siłą i możemy na tym bazować”.

Inne nastawienie
 
Głowacki porównał atmosferę panującą obecnie w drużynie z tą, która dominowała w szatni rok temu, gdy Wisła znajdowała się w grupie spadkowej. „Jest spora różnica. Przede wszystkim odpada obawa o to, że można się potknąć w dwóch meczach i naprawdę mocno zaangażować w prawdziwą walkę o utrzymanie. Tu tej świadomości nie ma. To dla nas dobra sytuacja, bo nie mamy nic do stracenia”.
 
Kapitan Białej Gwiazdy opowiadał również o swoim indywidualnym nastawieniu przed niedzielnym starciem z warszawską Legią. „Lubię podchodzić do każdego meczu osobno. Wolę powiedzieć sobie, że to jest najważniejsze spotkanie i wyciągnąć z niego jak najwięcej. Może będziemy usatysfakcjonowani z remisu, może uda nam się wygrać. Musimy zrobić coś, żeby wypaść jak najlepiej. Pamiętam ostatnie starcie przy Łazienkowskiej. Reszta się nie liczy. To jest najważniejsze spotkanie i sądzę, że nie ma sensu zastanawiać się, czy mamy lepszą, czy gorszą serię. Będziemy na nowo pisać historię” - podsumował wiślacki obrońca.
 
Wisła jest najważniejsza
 
Defensor z uśmiechem odpowiedział na pytanie kibica Białej Gwiazdy zadane w ramach akcji „Kto pyta, nie błądzi”, które dotyczyło kariery trenerskiej obecnego kapitana Wisły Kraków. „Trochę za daleko wybiegamy w przyszłość. Akademia to jedno, a praca w klubie to drugie. Dla mnie najważniejsze jest to, co jest tu i teraz, czyli gra dla Wisły i jak najlepsze przygotowanie się do każdego meczu. Nie myślę o roli trenera” - zakończył „Głowa”.
 
Angelika Stankowska
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony