Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Gdzie oni są? - Sergei Pareiko
Gdzie oni są? - Sergei Pareiko
Data publikacji: 14-03-2017 09:00Wielki Chiński Mur? Nic z tych rzeczy! W Krakowie widziano raczej Estońską Ścianę Obronną. Do tej pory był jedynym przedstawicielem swojego kraju w szeregach Białej Gwiazdy. A mowa o pierwszym bramkarzu w cyklu „Gdzie oni są” - Sergeiu Pareice.

Sergei Pareiko urodził się 31 stycznia 1977 roku w stolicy swojej ojczyzny. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Puumie Tallinn. Już w wieku piętnastu lat zadebiutował w rodzimej ekstraklasie w barwach Vigri Talliinn. W CV może się pochwalić także występami z Tallinną Sadam, z która odniósł pierwsze piłkarskie sukcesy - dwukrotnie zdobył Puchar oraz raz triumfował w Superpucharze Estonii.
Włochy, ojczyzna i Rosja
W 1998 roku trafił do AS Casale Calcio, gdzie spędził 18 miesięcy i pełnił rolę podstawowego zawodnika. Po tym czasie wrócił do estońskiego klubu Levadia Maardu, z którym wywalczył potrójną krajową koronę.
Na początku obecnego stulecia rozpoczął przygodę w rosyjskim Rotorze Wołgograd. Po trzech sezonach zespół Pareiki nie zdołał się utrzymać w lidze, a sam golkiper przeniósł się do Toma Tomsk. Z Zielono-Czarnymi rozegrał 117 spotkań.
Estońska „jedynka”
Jako dziewiętnastolatek zadebiutował w kadrze narodowej w przegranym meczu z Białorusią 0:1 w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Regularnie w kadrze Niebieskich Koszul zaczął grywać od 2009 roku. W dorobku ma 53 występy w reprezentacji.
Ostatnie starcie w niebiesko-czarno-białych barwach zanotował 17 listopada 2015 roku przeciwko Saint Kitts i Nevis. Pareiko zagrał 45 minut, zachował czyste konto, a Estończycy zwyciężyli 3:0.
Pobyt w Krakowie
Pod Wawel trafił sześć lat temu w lutym temu z misją „powalczyć o mistrzostwo!”. Pierwsze spotkanie dla Sergeia w Wiśle - w dodatku zwycięskie i „na zero z tyłu” - miało miejsce 17 dni po podpisaniu przez niego umowy, a rywalem podopiecznych Maaskanta była Arka Gdynia. Sezon 2010/2011 zakończył sukcesem i z Białą Gwiazdą triumfował w lidze.
W Wiśle spędził dwa i pół roku, to on wystąpił w ostatnim pucharowych starciu, które pamiętają kibice z R22 przeciwko Standardowi Liège. Do dziś osoby związane z naszym klubem wspominają go jako charyzmatycznego zawodnika, który zawsze zostawiał serce na boisku i wiedział, co to znaczy reprezentować ekipę z Reymonta!
Rola dyrektora sportowego
Po opuszczeniu Krakowa zanotował występy w rosyjskiej Wołdze Niżny Nowogród, a także Levadii Tallinn.
Rok temu wcielił się w nową rolę - dyrektora sportowego Levadii Tallin. W stolicy Estonii dba o przyszłość kadrową drużyny, planuje karierę zawodników oraz prowadzi dla nich doradztwo. „Moim głównym zadaniem ma być łączność między kierownictwem klubu, trenerami i graczami. Chcę uświadomić wszystkich, że każdy z nich jest częścią zespołu" - powiedział Pareiko dla oficjalnej strony estońskiej ekipy.
Ciekawe, czy wpadnie jeszcze kiedyś z wizytą do Krakowa?
Angelika Głuszek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA