Strona główna » Aktualności » Gdzie oni są? - Dudu Biton

Gdzie oni są? - Dudu Biton

Data publikacji: 23-05-2017 11:00



10 miesięcy, 36 spotkań, 16 bramek oraz 4 asysty - to wszystko łączy Wisłę Kraków oraz Dudu Bitona, dzisiejszego bohatera cyklu. W ciągu swojej kariery zwiedził niemal całą Europę, a teraz można go zobaczyć w Izraelu. Jak poradził sobie na boiskach po przygodzie w Krakowie?


W historii Wisły Kraków był drugim zawodnikiem pochodzącym z Izraela. Tym pierwszym oczywiście został niezapomniany przez kibiców Maor Melikson. Pod Wawel trafił, kiedy to w Ekstraklasie panowała moda na piłkarzy z jego kraju - wówczas występowało ich pięciu. Do grona wyżej wymienionej dwójki dołączyli Aviram Baruchyan, Liran Cohen i Tamir Kahlon - wstąpili w szeregi kolejno Polonii Warszawa, Podbeskidzia Bielsko-Biała oraz Cracovii. 

W sezonie 2011/2012 29-letni snajper zdobył najwięcej bramek dla Białej Gwiazdy - z czego najlepiej wspomina tę z meczu przeciwko Fulham. Ostatnio w plebiscycie kibiców został wybrany trzecim najlepszym napastnikiem mijającej dekady, ustępując miejsca tylko Pawłowi Brożkowi oraz Maciejowi Żurawskiemu. Jego postawa oraz skuteczność zaowocowały powołaniem do reprezentacji. Bitonowi nie udało się jednak zadebiutować w towarzyskim starciu z Maltą.
 
Nie dłużej niż pół roku
 
Po rozwiązaniu kontraktu „Dudu” wrócił do RSC Charleroi, ale tylko na dwa miesiące. Stamtąd został wykupiony przez Standard Liège, gdzie spędził pół roku. Na początku 2013 roku pojawiła się informacja, że Izraelczykiem jest zainteresowana warszawska Legia. Została ona potwierdzona zarówno przez zawodnika, jak i przez jego menadżera. Piłkarz przekonywał, że gra w stolicy byłaby dla niego wyzwaniem i jeśli klub dojdzie do porozumienia z Dudu Dahanem, chętnie dołączy do ekipy Wojskowych. Ostatecznie wylądował w APOEL-u Nikozja.
 
Później reprezentował kilka drużyn z Belgii, Hiszpanii, Słowenii. Wszystkie opuścił po zaledwie sześciu miesiącach. Najlepszy czas w karierze zaliczył za granicą - w Polsce i na Cyprze. To tam zdobył najwięcej goli.
 
Nie zaczekał na Ivána Gonzáleza
 
Podczas kariery przydarzył mu się krótki epizod w AD Alcorcón. Został wypożyczony przez hiszpański klub ze Standardu Liège w 2014 roku. Początkowo wystąpił w sześciu spotkaniach, notując jedną asystę. Po kilku kolejkach nie znajdował się nawet w osiemnastce.
 
Co ciekawe, dwa lata później w zespole tym zagrał… Iván González. Obecny stoper Białej Gwiazdy pojawił się w dziewięciu meczach, a stamtąd przeszedł do Wisły.
 
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej
 
Od dwóch sezonów przebywa na boiskach w Izraelu - w Hapoelu Tel Awiw - wliczając kilkumiesięczną przygodę w Hapoelu Kefar Sawa. Łącznie ma na koncie 32 starcia oraz 3 trafienia.
 
W lidze izraelskiej występuje inny były Wiślak - Maor Melikson, broniąc barw również Hapoelu, ale Beer Szewa. Obaj panowie rywalizują na co dzień w Ligat ha'Al. Ostatni raz zmierzyli się w Boże Narodzenie. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a byli gracze z Reymonta weszli na murawę w drugiej połowie.
 
Pod koniec sierpnia 2016 roku pojawiła się plotka podana przez dziennikarza Raphaela Gellara, że Biton powróci do Wisły Kraków, która okazała się nieprawdą. Czy „Dudu” zdoła jeszcze zaprezentować taką formę i skuteczność, jaką pokazał pod Wawelem?
 
Angelika Głuszek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony