Strona główna » Aktualności » Dunin-Suligostowski: Trener ma u nas pełne poparcie

Dunin-Suligostowski: Trener ma u nas pełne poparcie

Data publikacji: 26-02-2016 15:47



Podczas dzisiejszego spotkania z żurnalistami obecny był prezes krakowskiego klubu, Piotr Dunin-Suligostowski, który wypowiedział się na temat spraw bieżących.

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Na początku ocenił on postawę drużyny prowadzonej przez trenera Pawłowskiego. „Na pewno oczekiwaliśmy trochę innego startu, ale z drugiej strony okres przygotowawczy nie był realizowany w pełnym składzie. Były kontynuacje tych urazów, które zawodnicy odnieśli przed zimową przerwą. Sytuację na pewno skomplikowała nam kontuzja Mączyńskiego, przez co środek pola nie funkcjonował tak, jak tego oczekiwaliśmy. Czekamy na transfer Brleka, który przechodzi testy medyczne - jestem przekonany, że wypadną one pozytywnie i gdy tak się stanie, jego kontrakt zostanie podpisany. Jeśli chodzi o Wolskiego, to jest to zawodnik o dużej rutynie jeśli chodzi o rozgrywki w naszej Ekstraklasie oraz we Włoszech i Belgii. Był on swego czasu ogromną nadzieją polskiej piłki i mam nadzieję, że to się jeszcze spełni. Ci dwaj zawodnicy powinni wpłynąć na zmianę oblicza i inny przebieg naszych spotkań. Dają naszemu trenerowi dużo większe możliwości ustawiania drużyny, zwłaszcza w grze ofensywnej” - prognozuje prezes Dunin-Suligostowski. 
 
Sternik krakowskiego klubu odniósł się również w sprawie spekulacji medialnych, jakie mają miejsce w ostatnim czasie. „Chcę nawiązać do pewnych publikacji pojawiających się w mediach, dla nas niezrozumiałych, a dotyczących zmiany trenera. Nie wiem, skąd informacje o rzekomym spotkaniu prezesa Cupiała z Franciszkiem Smudą. Chcę zdecydowanie powiedzieć, że nie ma w Wiśle tematu zmiany trenera. Mamy pełne zaufanie do Tadeusza Pawłowskiego i dopiero rozpoczęliśmy z nim pracę. Uważamy za rzecz nieprawdopodobną, żeby po dwóch meczach - w ocenie wielu osób nieudanych - rozpoczynać medialnie dyskusje nad zmianą trenera bądź podsuwać szerokiej opinii publicznej informacje sugerujące, że tego typu działania są podjęte. Stanowczo oświadczam, że takich działań nie ma, a trener ma u nas pełne poparcie. Jesteśmy głęboko przekonani, że pracując w spokoju i z tą grupą piłkarzy, z siedmioma nowymi zawodnikami, jest bardzo dużym kapitałem dodanym do tego, co już posiadaliśmy wcześniej. Ta drużyna jest bardzo mocna i jest tylko kwestią czasu - mam nadzieję, że bardzo krótkiego - że zacznie ona grać tak, jak tego oczekujemy my, państwo oraz nasi kibice.
 
Chcę zaapelować jeszcze raz do przedstawicieli mediów o nierozpowszechnianie różnego rodzaju informacji niepotwierdzonych, informacji nieprawdziwych, jak choćby tematu zakupu Wisły Kraków przez pana Józefa Wojciechowskiego. Wydaliśmy w tej sprawie komunikat i chcę zdecydowanie podkreślić, że nie było i nie ma takich rozmów o sprzedaży Wisły Kraków. Nie ma żadnych kontaktów czy rozmów z panem Wojciechowskim.
 
Publikowanie tego rodzaju informacji kreuje atmosferę nerwowości i niepewności wokół klubu. Uważamy takie działania za wysoce szkodliwe. Sprzeciwiamy się tego rodzaju polityce medialnej. Rozumiemy, że jest pogoń za newsami, że jest konieczność podawania informacji i im bardziej te informacje są sensacyjne, tym bardziej się czytają. Prosimy jednak o szacunek dla tego klubu o 110-letniej historii, który jest w krótkim, ale trudnym momencie. Chcemy więc prosić o wspomożenie klubu i dobrą prasę. O spojrzenie optymistyczne, a nie o takie działania, które mogą zaszkodzić. Tym bardziej, że zarówno spekulacje o ewentualnym przyjściu do klubu trenera Smudy, jak i zbycia klubu panu Wojciechowskiemu - są nieprawdziwe” - dodał prezes zarządu Wisły Kraków SA.
 
A. Koprowski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony