Strona główna » Aktualności » Drzazga: Trener zdecyduje, kto zagra

Drzazga: Trener zdecyduje, kto zagra

Data publikacji: 06-02-2016 13:41



Krzysztof Drzazga przebojem wszedł do drużyny trenera Pawłowskiego, strzelając w okresie przygotowawczym dwie bramki. Młody napastnik Białej Gwiazdy twardo stąpa po ziemi i zapowiada, że dalej zamierza ciężko trenować.

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

W piątkowym sparingu przeciwko drużynie Górnika Zabrze młody Drzazga jako jedyny z Wiślaków  wpisał się na listę strzelców. „Wiadomo, że każda bramka cieszy, bo z tego są rozliczani napastnicy. Nie zmienia to faktu, że z gry nie mogę być do końca zadowolony, bo miałem dużo strat i niedokładności. Myślę, że jest to kwestia dopracowania i większej koncentracji” - zapewnia były zawodnik KS Polkowice. 

Dwudziestolatek przyznaje, że przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego nie zakładał sobie, ile strzeli bramek bądź w ilu spotkaniach zagra. „Nie miałem żadnych planów. Chciałem się skupiać na każdym kolejnym treningu. To od trenera zależy, kto i ile gra. Cieszę się, że dostałem tyle szans i myślę, że nie wyglądało to źle”.

Już w najbliższy piątek drużynę Wisły czeka pierwszy ligowy pojedynek w 2016 roku. Napastnik Białej Gwiazdy zapewnia, że zrobi wszystko, aby znaleźć się w gronie zawodników, którzy udadzą się do stolicy Dolnego Śląska. „Przed nami jeszcze kilka dni treningów, żeby zapracować sobie na wyjazd do Wrocławia. To trener zdecyduje, kto zagra. Ja mogę tylko skupić się na pracy i zrobić wszystko, żeby znaleźć się w meczowej osiemnastce, a być może uda się zadebiutować. Nie czuję się jeszcze piłkarzem Ekstraklasy, bo na pewno dużo mi brakuje, ale zawsze staram się dawać z siebie sto procent na treningach. Chłopaki mocno mnie wspierają i wydaję mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku” - zakończył wychowanek Zametu Przemków.

A. Koprowski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony