Strona główna » Aktualności » Do Lubina po lidera!

Do Lubina po lidera!

Data publikacji: 21-08-2017 11:17



Po zwycięstwie w Derbach Krakowa czas na Zagłębie Lubin. Już dziś o 18:00 w Lubinie Wiślacy powalczą o kolejne ligowe punkty - a do tego również o powrót na fotel lidera. Zadanie nie będzie łatwe, bo Miedziowi to ekipa, która w tym sezonie nie roztrwonili jeszcze choćby punktu. 

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Poza tym podopieczni Piotra Stokowca stracili w bieżącej edycji rozgrywek tyko dwie bramki - najmniej spośród wszystkich drużyn w lidze. Co więcej, w starciach przeciwko Śląskowi Wrocław i Pogoni Szczecin Martin Polaček ani razu nie musiał wyjmować piłki z siatki. Zresztą starcia pomiędzy Białą Gwiazdą a Zagłębiem nigdy nie należały do spacerków. Już w pierwszej potyczce w 1989 roku przy R22 goście pokazali charakter i wygrywali do przerwy 1:0. Na szczęście po golach Kazimierza Moskala i Zdzisława Janika udało się odwrócić losy rywalizacji. 
 
Powtórzmy 7:1! 
 
Miedziowi zabrali też Wiślakom awans do górnej ósemki w sezonie 2015/2016. Krakowianie dobrze rozpoczęli to spotkanie i już w 11. minucie Rafał Boguski strzelił bramkę, ale w drugiej połowie wyrównał Michal Papadopoulos i gospodarze musieli obejść się smakiem. 
 
Ale to zespół z Reymonta ma o wiele więcej radosnych chwil związanych z tą rywalizacją. Mowa tu choćby o słynnym meczu w 2004 roku, który krakowianie wygrali aż 7:1! Inne efektowne zwycięstwo to 4:1 z sierpnia 2009 roku. Ogólnie Biała Gwiazda triumfowała 26 razy, zremisowała 11, a przegrała 9. 
 
Kto bohaterem?
 
I oby ta ostatnia kolumna pozostała niezmieniona! Na pewno pomogą w tym krakowscy snajperzy. Carlitos ma już na koncie 4 gole w tym sezonie, Paweł Brożek na razie trafił tylko będąc na pozycji spalonej, ale on pokonywał lubińskich golkiperów już 6 razy. Ostatnio trzy punkty zapewnił natomiast Wiśle Patryk Małecki. A kto tym razem pokaże kunszt pod bramką przeciwnika? 
 
Michał Hardek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony