Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Czy wiesz, że: Najmłodsi i najstarsi
Czy wiesz, że: Najmłodsi i najstarsi
Data publikacji: 09-03-2016 14:59W ponad stuletniej historii Wisły przez klubową szatnię przewinęły się tysiące zawodników. Jednak tylko nieliczni mogą poszczycić się swoją obecnością zarówno w pamięci kibiców, jak i na kartach historii.

W klubowych kronikach zapisać można się na moment - czego najlepszym przykładem jest Angelo Hugues, bramkarz Białej Gwiazdy w sezonie 2002/2003, o którym pamiętają już tylko najbardziej zagorzali fani ekipy z Reymonta. Francuz do niedawna był najstarszym piłkarzem Wisły w historii. Można też zapisać się na bardzo długo, tak jak choćby Władysław Kawula, wciąż dzierżący miano zawodnika, który rozegrał najwięcej, bo aż 329 meczów w wiślackich barwach w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Jednak na każdy rekord może przyjść czas. Po 45 latach okazję do zdetronizowania legendarnego stopera Wisły ma klubowa legenda z czasów ery Bogusława Cupiała, obecny kapitan - Arkadiusz Głowacki, któremu do wyrównania osiągnięcia Kawuli brakuje już tylko sześciu spotkań w Ekstraklasie.
Popularny „Głowa”, który w barwach Białej Gwiazdy debiutował jeszcze w ubiegłym wieku, stał się ostatnio autorem kolejnego rekordu, który wciąż jest śrubowany. W starciu rundy jesiennej przeciwko Termalice Bruk-Bet Nieciecza, Głowacki jako kapitan wyprowadził drużynę, mając na karku 36 lat i 219 dni, czyli będąc o dzień starszym, niż najbardziej wiekowy dotąd w historii Wisły Angelo Hugues.
Co ciekawe, pierwszym meczem, w którym „Głowa” może wystąpić jako 37-latek, będzie kolejne spotkanie z beniaminkiem z Niecieczy, rozgrywane czternastego marca tego roku, a więc dzień po urodzinach wiślackiego kapitana, od kilkunastu lat dowodzącego krakowską defensywą.
Gdyby Arkadiuszowi Głowackiemu udało się zdobyć gola, zostałby on także najstarszym strzelcem w historii. Dotychczas miano to przysługuje kolejnemu z graczy, który wśród sympatyków Białej Gwiazdy ma należny mu szacunek. Mowa oczywiście o Radosławie Sobolewskim, który niemal trzy lata temu zdobył bramkę przeciwko Pogoni Szczecin, mając 36 lat i 94 dni. Po sezonie 2012/2013 „Sobol” odszedł do Górnika Zabrze, którego kluczową postacią jest aż do dziś.
W najbliższej przyszłości nie zanosi się natomiast na inny rekord - najmłodszego zawodnika, który wystąpił w koszulce z Białą Gwiazdą na piersi. Rekord ten, nieprzerwanie od 1987 roku, należy do Marcina Jałochy, który w wieku zaledwie 16 lat i 11 dni zameldował się na boisku w meczu ówczesnej II ligi, Jagiellonia - Wisła, zakończonym zwycięstwem gospodarzy 3:0. Jałocha przez następne kilka sezonów stanowił o sile defensywy krakowian, po czym grał jeszcze w barwach warszawskich klubów. Po zakończeniu kariery zawodniczej srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich z Barcelony zajął się pracą trenerską, a jego największym sukcesem było sensacyjne wprowadzenie do I ligi Bruk-Betu Nieciecza.
Marcin Jałocha pierwszą bramkę w seniorskim zespole Wisły zdobył jednak dopiero w sezonie 1989/1990, przez co nie wykorzystał szansy na zapisanie się jako najmłodszy strzelec drużyny. Tym od września 1999 roku jest Karol Wójcik, który wpisał się na listę strzelców w spotkaniu Pucharu Ligi przeciwko Ruchowi Radzionków, mając zaledwie 16 lat i 142 dni. Podstawowy napastnik zespołu juniorów Wisły, który w 2000 roku wywalczył mistrzostwo Polski w tej kategorii wiekowej, w ówczesnej I lidze wystąpił jednak tylko jeden raz, rozgrywając 32 minuty w zremisowanym meczu z Ruchem Chorzów. Niestety, kariera Wójcika nie potoczyła się tak dobrze, jak zapowiadały to jej początki i po kilku sezonach w drużynie rezerw najmłodszy strzelec gola w historii Wisły przeniósł się do Stali Rzeszów, w której grał od sezonu 2003/2004 do końca 2010 roku.
Miano najmłodszego piłkarza, który zdobył dla Wisły gola w najwyższej klasie rozgrywkowej, od prawie 80 lat przypada Mieczysławowi Graczowi. Ten wybitny zawodnik, a później trener, odnoszący niemałe sukcesy z Wisłą, w październiku 1936 roku pokonał bramkarza Dębu Katowice w wieku 17 lat i 76 dni. Najlepszym przykładem na to, od jak dawna utrzymuje się najstarszy w historii Białej Gwiazdy rekord jest fakt, iż drużyna Dębu Katowice nie istnieje już od niemal pięćdziesięciu lat.
Rekord z brodą wciąż czeka na pobicie. W pierwszym zespole obecnie nie ma zawodnika, który mógłby tego dokonać. Najmłodszym graczem w drużynie Marcina Broniszewskiego jest bowiem bramkarz, Mateusz Zając - w kwietniu skończy 20 lat.
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA