Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Czas pokazać, która Wisła jest lepsza!
Czas pokazać, która Wisła jest lepsza!
Data publikacji: 17-03-2017 12:55Ostatni raz przy Reymonta obie drużyny zmierzyły się ze sobą niespełna dziesięć lat temu. Po sezonie 2006/2007 Wisła Płock na długo zniknęła z elity i musiała udać się w tułaczkę po niższych ligach. Teraz znowu zagości przy R22. Biała Gwiazda ma jednak jasnym cel - dzisiejszy mecz jest jak finał! Wygrana dla Wiślaków z Krakowa oznaczać będzie duży krok do tak ważnej górnej ósemki po rundzie zasadniczej Lotto Ekstraklasy.
Fot. Przemek Marczewski
Z kolei płocczanie w minionych tygodniach zrobili wyjątkowo dużo kroczków ku utrzymaniu w najlepszej polskiej lidze piłkarskiej. W nowym roku wygrali z Zagłębiem Lubin i Bruk-Betem Termalicą, zremisowali ze Śląskiem Wrocław i Pogonią Szczecin, a tylko raz nie powiększyli dorobku bramkowego - z Koroną Kielce, z którą podopieczni Marcina Kaczmarka przegrali 2:4. Ogólnie jednak ich dyspozycja jest jedną z pozytywnych niespodzianek tej rundy i niedługo może się okazać, że kuchennymi drzwiami Wisła Płock dostanie się do górnej ósemki. Już dziś do Białej Gwiazdy, dla której miejsce wśród czołowych ośmiu ekip w kraju jest priorytetem, traci zaledwie dwa oczka.
Kilka składowych sukcesu
Co złożyło się na tak dobre rezultaty? Z pewnością postawa Jose Kante, który strzelał bramki w trzech kolejnych spotkaniach i widać, że w końcu uporał się z problemami ze skutecznością. W ostatnim spotkaniu pauzował z powodu urazu, lecz nawet gdy nie będzie w stanie zagrać to przecież jest jeszcze Mateusz Piątkowski, który przed wyjazdem na Cypr udowodnił, że jest snajperem wysokiej klasy. Ale trudno wyróżnić jednego zawodnika, bo ekipa z Płocka to przede wszystkim kolektyw. Tego samego zdania jest Kiko Ramirez, który uważa, że Wisła Płock to bardzo groźna drużyna, a jej dużym atutem jest szeroka kadra.
Krakowianie także mają jednak wiele atutów. Na pewno jednym z nich jest fantastyczna forma w domowych potyczkach. Piłkarze z Reymonta po raz ostatni przegrali u siebie w lidze pod koniec sierpnia! Twierdza R22 ma się więc całkiem nieźle. Dodatkowo warto powiedzieć też kilka słów o bilansie w derbach Wisły. Przed własną publicznością w najwyższej klasie rozgrywkowej przegrali tylko raz. Miało to miejsce 19 maja 2001 roku, a sam mecz zakończył się wynikiem 1:2. Na wyjeździe zdarzało się to częściej, bo choćby pierwsze starcie z 1997 roku zakończyło się rezultatem 0:3. Ale wiślackie delegacje to temat na zupełnie inną dyskusję.
Franek, Franek łowca bramek!
Warto jednak przypomnieć tamto wydarzenie choćby z tego względu, że wówczas do siatki Nafciarzy trafił Tomasz Frankowski, który jest najskuteczniejszym snajperem w historii tej rywalizacji. Przeciwko imienniczce z Płocka zaliczył aż osiem bramek! Łącznie krakowianie wbili płocczanom 45 goli, a więc osiągnięcie snajpera Białej Gwiazdy jest tym bardziej godne przywołania. A gdy mowa już o bilansie to trzeba dopełnić tę statystykę. Drużyna z R22 straciła łącznie 16 bramek.
Oczywiście liczymy na to, że pierwszy licznik nadal będzie tykał, a drugi się zatrzyma, ale wszystko jest w nogach piłkarzy i gardłach Was, czyli kibiców!
Spotkanie pomiędzy Wisłą Kraków a Wisłą Płock rozpocznie się dziś o 20.30.
Michał Hardek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA