Strona główna » Aktualności » Czas na Termalicę

Czas na Termalicę

Data publikacji: 10-03-2016 13:30



Już tylko cztery spotkania pozostały do rozegrania piłkarzom Ekstraklasy w rundzie zasadniczej sezonu 2015/2016. Wiślaków kolejny bój o ligowe punkty czeka w poniedziałek, gdy zmierzą się z tegorocznym beniaminkiem rozgrywek - Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. 

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Do meczu w ramach 27. kolejki Ekstraklasy podopieczni Marcina Broniszewskiego przygotowują się w bazie treningowej w Myślenicach. Czwartkowe zajęcia rozpoczęli w siłowni, następnie przenieśli się na boisko, gdzie praca przybrała charakter biegowy oraz strzelecki. „Za nami pierwszy trening po spotkaniu w Kielcach. Można powiedzieć, że dla regeneracji zawodników jest on najtrudniejszy, bo dwa dni po wysiłku. Był to trening tlenowy, ale o zróżnicowanej intensywności, a nie zabrakło również elementów czysto piłkarskich, w których zawodnicy wykańczali akcje podbramkowe” - powiedział szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

 
Na dzisiejszych zajęciach pojawili się wszyscy gracze, oprócz Bobana Jovicia, który odczuwa ból mięśniowy po spotkaniu z Koroną i ograniczył się do ćwiczeń w siłowni. „Po meczu w Kielcach tylko Boban narzeka na uraz, który uniemożliwił mu wyjście na boisku. Oczywiście pozostali zawodnicy odczuwają skutki wtorkowej rywalizacji, ale są zdolni do gry” - dodał opiekun krakowian. 

 
Broniszewski podkreślił również, że przykład zespołu Piotra Mandrysza dowodzi, iż w polskiej lidze trudno wskazać faworyta danego meczu. „Na pewno nieprzewidywalny był wynik spotkania Termaliki z Legią, ale każda drużyna przygotowuje się po to, żeby wygrywać ze wszystkimi. Respekt do przeciwnika zawsze się należy, lecz zespoły potrzebują punktów, a drużynie z Niecieczy w ostatnich meczach udaje się je zdobywać. Spotkanie z Legią potwierdza, że ta liga nie ma faworytów. Nieistotne są nazwa ekipy, historia czy kolor koszulek, a liczy się to, co drużyna pokazuje na boisku”.






 
A. Koprowski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 


do góry strony