Strona główna » Aktualności » Cywka: Poważnie potraktowany mecz

Cywka: Poważnie potraktowany mecz

Data publikacji: 25-03-2018 10:00



Sparingowa potyczka należała do udanych - Wisła Kraków pewnie pokonała Piasta Gliwice 2:0. Zwycięstwo krakowianom zapewnili swoimi trafieniami Patryk Małecki i Zdeněk Ondrášek. W pierwszym składzie na R22 wybiegł Tomasz Cywka, który po końcowym gwizdku nie krył zadowolenia.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

 „Bardzo poważnie potraktowaliśmy ten mecz. Wygraliśmy 2:0 i jest to powód do radości. Wynik cieszy, ale to już przeszłość. Mamy w nogach kolejną jednostkę meczową i przygotowujemy się teraz do Lecha” - zapewnił pomocnik. Sparing nie tylko zastąpił Wiślakom trening, ale także pozwolił im zachować rytm meczowy, który, jak twierdzi 29-latek, jest niezwykle ważny.

Szczególnie po zmianie stron Biała Gwiazda nie miała trudności ze stwarzaniem zagrożenia pod bramką rywala, co ostatecznie dało owoc w postaci dwóch bramek. Czy wpłynęła na to zmiana taktyki? „Założenia były cały czas takie same - chcieliśmy strzelać gole. W drugiej odsłonie stworzyliśmy po prostu bardziej klarowne sytuacje, które w końcu zakończyły się bramkami” - odpowiadał Cywka.

Podbudowani na Kolejorza

Po wygranej nad Legią i potwierdzeniem dobrej dyspozycji w starciu z Piastem podopieczni Joana Carillo mogą podejść do pojedynku z Lechem z jeszcze większą pewnością siebie i podniesionymi moralami. „Każde zwycięstwo buduje i dodaje pewności siebie. Z drugiej jednak strony jakiekolwiek byłyby wyniki w tych dwóch meczach, z Lechem gralibyśmy o trzy punkty, tym bardziej, że walczyć o nie będziemy przed naszą publicznością” - twierdził zawodnik środka pola.

W drugiej połowie na murawie znalazło się trzech wiślackich juniorów - Świątko, Korczyk i Plewka. Jak wyglądała współpraca między nimi a resztą drużyny? „Grało się nam razem bardzo dobrze. Trenują z nami cały czas, więc wiemy co potrafią i jak grają. Gdy zameldowali się na boisku pokazali swoje umiejętności. Pewnie weszli w mecz, fajnie się zaprezentowali i oby dostawali więcej szans” - zakończył Cywka.

Tomasz Brożek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony