Strona główna » Aktualności » CLJ: Wisła PANY!

CLJ: Wisła PANY!

Data publikacji: 26-09-2015 17:36



Po zaciętej i emocjonującej walce, grający w osłabieniu piłkarze trenera Kazimierza Kmiecika, pokonali rywalkę zza Błoń 2:1. Trzy punkty Białej Gwieździe zapewnił w doliczonym czasie gry Krystian Kozieł.

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

W pierwszych minutach derbów walka toczyła się głównie w środku pola. Wiślacy pierwszy raz zagrozili bramce rywali w 10. minucie, ale Kociołkowi piłkę z głowy zdjął bramkarz Cracovii. Po niespełna minucie gospodarze znowu groźnie zaatakowali, lecz tym razem dośrodkowanie Tracza obrońcy rywala wybili na rzut rożny.

Zobacz zdjęcia z tego spotkania!

Niebezpiecznie pod bramką Pasów zrobiło się w 16. minucie, gdy obrońca Cracovii podał piłkę do bramkarza. Wówczas Kociołek próbował wślizgiem skierować ją do bramki, jednak nie trafił w futbolówkę. Cracovia pierwszy raz w meczu stanęła przed szansą dopiero w 19. minucie, ale strzał Żaby został zablokowany przez obrońców Białej Gwiazdy. 

Zawodnicy Cracovii po raz kolejny zaatakowali w 23. minucie, ale rewelacyjnie w bramce spisał się Chorążka, który w sytuacji sam na sam wybronił groźny strzał Surmy. Sześć minut później Ryś sfaulował we własnym polu karnym Surmę, który sam wykorzystał podyktowaną jedenastkę i Cracovia objęła prowadzenie. Odpowiedź Wisła przyszła cztery minuty przed końcem pierwszej części spotkania. Piłka po strzale Szlachty odbiła się od słupka i wpadła do bramki. 

Cztery minuty po zmianie stron sędzia podyktował rzut karny dla Wisły, jednak uderzenie Kociołka zdołał sparować bramkarz Pasów. Wiślacy próbowali jeszcze dobić futbolówkę, ale w zamieszaniu nieprzepisowo bramkarza Cracovii zaatakował Zając i sędzia ukarał go czerwoną kartką. Od 71. minuty gospodarze grali w dziewiątkę, gdyż drugą żółtą kartkę otrzymał Świętek, który pojawił się na boisku siedem minut wcześniej.

Pomimo gry w osłabieniu gracze trenera Kmiecika nie ograniczali się tylko do obrony. W 78. minucie pięknie z rzutu wolnego uderzył Chlebowski, ale piłkę zmierzającą w okienko wybił bramkarz Cracovii. Siedem minut później groźnym strzałem popisał się Ryś, ale bramkarz rywala zdołał sparować futbolówkę na rzut rożny. 

W doliczonym czasie gry z rzutu wolnego uderzał Chlebowski, lecz golkiper Cracovii pewnie wyłapał piłkę. Heroiczna walka opłaciła się zawodnikom Białej Gwiazdy, którzy w ostatniej minucie zapewnili sobie zwycięstwo po udanej dobitce Kozła po rzucie wolnym.

Wisła Kraków –  Cracovia Kraków 2:1 (0:1)
0:1 Surma 29’ (k.)
1:1 Szlachta 41’
2:1 Kozieł 90+5’

Wisła Kraków: Chorążka – Szlachta, Ptak, Zając, Ryś – Chlebowski, Szczypkowski - Purcha, Tracz (80’ Czernicki), Kozieł – Kociołek (64’ Świętek) 

Cracovia: Wilk (55’ Smoleń) – Mielcarek, Pieprzyca, Pestka, Król –  Dara, Żaba (75’ Tymoszuk), Czarnecki (58’ Jeż), Gawle, Surma –  Sroka (63’ Pawlusiński)

 Żółte kartki: Świętek (Wisła) Król, Pieprzyca,Sroka (Cracovia)

Czerwone kartki: Świętek, Zając (Wisła) 

Sędziował: Radosław Wąsik (KS Lublin)

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

 



do góry strony