Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
CLJ: Remis z Podbeskidziem na zwieńczenie obozu
CLJ: Remis z Podbeskidziem na zwieńczenie obozu
Data publikacji: 18-02-2018 20:00W sobotę zakończył się obóz przygotowawczy wiślackiej CLJ-ki w Zakopanem. W drodze powrotnej młodzi piłkarze zawitali do Nowego Targu, gdzie rozegrali sparing z juniorami Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Fot. Kacper Bylica

Do drużyny na czas meczu dołączyli trenujący w minionym tygodniu z pierwszą drużyna Piotr Świątko, Patryk Plewka, Damian Korczyk oraz Kacper Chorążka. To właśnie ostatni z nich uratował Białą Gwiazdę już w pierwszych minutach po strzale głową jednego z graczy spod Klimczoka. Mecz obfitował w dużo walki w środkowej części boiska, a na kolejną konkretną sytuację musieliśmy czekać do 27. minuty. Wówczas z granicy pola karnego uderzał Kacper Laskoś, bramkarz rywali „wypluł” futbolówkę przed siebie, ale nabiegający Adrian Grzybek nie zdołał umieścić jej w siatce.
Ten sam zawodnik stwarzał największe zagrożenie w pierwszej połowie pod bramką „Górali”. Jeszcze przed przerwą niebezpiecznie uderzył z rzutu wolnego, ale interwencja nie sprawiła wielkich problemów golkiperowi Podbeskidzia. Kilka minut później Grzybek doszedł do groźnej pozycji strzeleckiej w „szesnastce”, ale znów górą był bramkarz rywali.
Inny skład
W drugiej odsłonie do boju ruszyła kompletnie przebudowana przez trenera Mariusza Jopa jedenastka. W 55. minucie doszło do nieporozumienia w bloku defensywnym Wisły, ale w ostatniej chwili piłkę z własnego pola karnego wyekspediował jeden ze stoperów Białej Gwiazdy. Chwilę potem w niebezpiecznej sytuacji Podbeskidzia chłodną głowę zachował Kamil Broda, dobrze parując groźny strzał napastnika „Górali”. Później lepiej radzili sobie krakowianie, czego dowodem było dośrodkowanie Raka, po którym piłkę zgasił Plewka. Interwencja w ostatniej chwili jednego z rywali zapobiegła strzeleniu gola.
Wiślacy próbowali zaskakiwać obronę graczy z Bielsko-Białej, ale podania prostopadłe Wróblewskiego i Morysa nie zostały wykorzystane przez napastników Wisły. Niebezpiecznie pod bramką Białej Gwiazdy zrobiło się w 84. minucie, lecz tym razem strzał z rzutu wolnego obronił Kacper Loranc. Przed ostatnią dobrą sytuacją w meczu stanął w końcowych minutach Karol Rak, ale jego strzał znalazł się w rękach golkipera Podbeskidzia i ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0
Wisła (pierwsza połowa): Chorążka - Żółkoś, Stawowy, Świątko, Korczyk - Grzybek, Plewka, Laskoś, Handzlik - Śliwa, Feliks
Wisła (druga połowa): Broda (Loranc 67’) - Gałka, Pandyra, Jeziorski, Morys - Plewka, Skórski, Malik, Wróblewski - Banik, Rak
Krzysztof Pulak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA