Poranne zajęcia Białej Gwiazdy odbywały się przy tak wielkich opadach białego puchu, że gospodarz obiektu kilkukrotnie odśnieżał płytę boiska specjalnie przeznaczonym do tego pojazdem.  Po ćwiczeniach wprowadzających podopieczni trenera Mariusza Jopa zostali podzieleni na dwie grupy, które po czasie zamieniały się rolami. Pierwsza z nich doskonaliła stałe fragmenty gry w ofensywie, natomiast druga skupiła się na wykończeniu.         

 

Po obiedzie i zasłużonym odpoczynku juniorzy Wisły udali się busem do siłowni COS-u zlokalizowanej tuż obok boiska. Tam wzięli udział w 45-minutowym treningu siłowym, po czym udali się na sztuczną murawę, gdzie skupili się na doskonaleniu czterech wariantów ataku pozycyjnego.

 

Jutro o godzinie 8.45 Wiślacy opuszcą stolicę Tatr. W drodze do Krakowa zatrzymają się w Nowym Targu, gdzie o godzinie 10.00 zmierzą się w  sparingu z rówieśnikami z Podbeskidzia Bielsko-Biała. 

 

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA