Strona główna » Aktualności » CLJ: Derby są nasze!

CLJ: Derby są nasze!

Data publikacji: 23-04-2017 11:00



W sobotę przedsmakiem starcia pierwszej drużyny Wisły Kraków z Górnikiem Łęczna było derbowe spotkanie w Centralnej Lidze Juniorów. Juniorzy starsi Białej Gwiazdy pokonali w prestiżowym meczu rówieśników z Cracovii 3:2, dominując na boisku przez większą część rywalizacji.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Młodzi Wiślacy od początku narzucili rywalom trudne warunki. Podopieczni Mariusza Jopa byli mocno zdeterminowali i chcieli potwierdzić to bramkami. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać. Już w 8. minucie prowadzenie Wiślakom dał Bartłomiej Purcha. Gracze Wisły postanowili szybko załatwić sprawę i dzięki trafieniom Adriana Grzybka strzelili drugiego (21. min) i trzeciego (25. min) gola w tym spotkaniu. Zwłaszcza druga bramka młodego gracza Białej Gwiazdy mogła się podobać. Pomocnik wykorzystał świetną okazję i posłał piłkę nad interweniującym bramkarzem Cracovii. Natomiast trzeci gol padł po składnej akcji i asyście Purchy.

Łatwo przyszło, łatwo (na szczęście nie całkiem) poszło
 
Po zapewnieniu sobie trzybramkowej zaliczki w ekipie Białej Gwiazdy nie brakowało okrzyków, by piłkarze nie stracili koncentracji. Na niewiele się one jednak zdały. Dobrze grający zespół Jopa stracił czujność i rywale zdobyli, dość przypadkowo, bramkę kontaktową w 32. minucie.
 
Trzy minuty później było już 3:2. W okolicach pola karnego Wisły faulowany był jeden z piłkarzy Cracovii i gościom przyznany został rzut wolny. Do piłki podszedł kapitan Pasów Dariusz Żaba i strzałem w krótki róg pokonał Kacpra Chorążkę. Po utracie bezpiecznej przewagi Wiślacy ruszyli do ataku. Ich akcje kończyły się jednak na obrońcach drużyny z ul. Kałuży.
 
Spokój i koncentracja
 
Druga część spotkania była dużo bardziej wyrównana. Piłkarze obu zespołów stwierdzili, że wystarczy emocji i walczyli głównie w środku pola. Gra toczyła się pod dyktando zawodników Mariusza Jopa. Atakowali oni zwłaszcza skrzydłami, gdzie aktywny był zdobywca dwóch bramek - Grzybek. Przyjezdni szukali swoich szans głównie w kontratakach, które nie stanowiły zagrożenia dla bramki Wisły i kończyły się zwykle przed linią szesnastego metra. Wisła mocno przycisnęłą około 80. minuty. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bliski trafienia samobójczego był piłkarz Pasów. Cracovii udało się wybić piłkę... pod nogi Grzybka, który jednak uderzył minimalnie niecelnie.
 
Ostatecznie Biała Gwiazda odniosła cenne zwycięstwo i zdobyła przewagę nad Cracovią w tabeli Centralnej Ligi Juniorów.
 
Wisła Kraków - Cracovia 3:2
1:0 Purcha 8’
2:0 Grzybek 21’
3:0 Grzybek 25’
3:1 Strózik 32’
3:2 Żaba 35’
 
Wisła Kraków: Chorążka - Rogóż, Ptak, Świątko, Laskoś, Skórski (Skrzypniak), Grzybek (Wyjadłowski), Plewka, Porębski (Kociołek), Słomka, Purcha (Korczyk)
 
Mateusz Potoczny
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony