Strona główna » Aktualności » Cierzniak: Wierzę, że przywieziemy trzy punkty do Krakowa

Cierzniak: Wierzę, że przywieziemy trzy punkty do Krakowa

Data publikacji: 11-09-2015 16:14



W najbliższy poniedziałek piłkarze krakowskiej Wisły udadzą się na Lubelszczyznę, aby w ramach 8. kolejki Ekstraklasy zmierzyć się z Górnikiem Łęczna. Na przedmeczowej konferencji prasowej trenerowi Kazimierzowi Moskalowi towarzyszył Radosław Cierzniak.

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Urazy wyleczyli już konkurenci Radosława Cierzniaka do gry w bramce Białej Gwiazdy – Michał Buchalik i Michał Miśkiewicz. Na pytanie, jak na atmosferę wpływa rywalizacja, bramkarz Wisły odpowiedział: „Od jakiegoś czasu trenujemy w trójkę. Myślę, że wpływa to pozytywnie zarówno na mnie, jak i na zespół. Im większa jest rywalizacja, tym wyższy poziom. Sam też oczekuję, że sytuacja ta będzie mnie pchała do przodu, ale przede wszystkim mam nadzieję, że drużyna będzie zwyciężać” – zaczął Radosław Cierzniak.

Wiślacy udają się do Łęcznej z nastawieniem na wygraną, zamierzają podtrzymać zwycięską passę. „Chcemy wygrać ten mecz, chociaż zdajemy sobie sprawę z tego, że każde spotkanie w lidze trzeba wywalczyć i wybiegać, bo nikt nie położy się na boisku. Jesteśmy zmotywowani, skoncentrowani i wiemy, że nie będzie to łatwy mecz. Każdy z nas tak samo podchodzi do tej potyczki i wierzę, że trzy punkty przywieziemy do Krakowa” – wyraził nadzieję.

Podopieczny trenera Kazimierza Moskala zaznaczył, że najbliższa rywalizacja jest dla niego najważniejsza, a na kolejne spotkania przyjdzie pora. „Doświadczenie mnie nauczyło i wiem, że jeśli wybiegam w przyszłość, to zbyt dobrze się to nie kończy. Mecz w Łęcznej jest dla nas najważniejszy i sądzę, że tą drogą powinniśmy podążać” – kontynuował.

Drużyna Górnika Łęczna nie jest Cierzniakowi obca, ponieważ golkiper Białej Gwiazdy przyglądał się grze zespołowi z Lubelszczyzny. „Oglądam na bieżąco mecze polskiej Ekstraklasy, za granicą także miałem taką możliwość i wiem, na co stać naszego przeciwnika. Najważniejsze jest to, abyśmy do tego meczu przygotowali się najlepiej, jak możemy. Na tym musimy się skupić” – zakończył wypowiedź Radosław Cierzniak.

K. Kawula

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony