Strona główna » Aktualności » Chorążka: Szkoda straconych bramek

Chorążka: Szkoda straconych bramek

Data publikacji: 25-04-2017 12:00



Piłkarze Białej Gwiazdy w Zabierzowie pokonali Cracovię w starciu 24. kolejki Centralnej Ligi Juniorów. Całe spotkanie rozegrał bramkarz wiślackiej ekipy - Kacper Chorążka, który mimo straconych bramek nie miał dużo pracy.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Bramkarz drużyny prowadzonej przez Mariusza Jopa stwierdził, że niewiele mógł zrobić przy bramce z rzutu wolnego. „Trzeba przyznać, że piłkarz rywali perfekcyjnie uderzył piłkę z rzutu wolnego. Trudno było dobrze zareagować” - powiedział zawodnik.

Piłka to gra błędów 
 
Odpowiedzialny za bronienie dostępu do wiślackiej bramki Chorążka żałował, że nie udało się uniknąć pomyłek przy straconych golach. „Piłka jest grą błędów. Mogliśmy zapobiec tym trafieniom. Trener uczulił nas w przerwie, żebyśmy byli bardziej skoncentrowani. Na szczęście w drugiej połowie uniknęliśmy nieprzemyślanych zagrań i spokojnie kontrolowaliśmy przebieg meczu”.
 
Chwila dekoncentracji
 
„Za szybko uwierzyliśmy, że już wygraliśmy ten mecz. Zupełnie niepotrzebnie odpuściliśmy końcówkę pierwszej połowy i zrobiło się nerwowo. Nie możemy tracić koncentracji” - stwierdził  młody Wiślak. Pochwalił  także poczynania ofensywne kolegów, którzy zdobyli trzy gole, a okazji strzeleckich stworzyli sobie znacznie więcej. Piłka po ich strzałach kilkakrotnie mijała bramkę Cracovii dosłownie o centymetry. 
 
W następnej kolejce juniorów starszych Białej Gwiazdy czeka wyjazdowe spotkanie z wiceliderem - Legią w Warszawie. Bramkarz wiślackiej drużyny zapewnia, że młodym graczom z Krakowa nie zabraknie motywacji. 
 
Mateusz Potoczny
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony