Strona główna » Aktualności » Carrillo: Wszyscy wiedzą, że punkty są na wagę złota

Carrillo: Wszyscy wiedzą, że punkty są na wagę złota

Data publikacji: 25-02-2018 18:26



Drużyna Białej Gwiazdy odnotowała wiosną drugi wyjazdowy remis. Tym razem podopieczni trenera Joana Carrillo bezbramkowo zremisowali w Gliwicach z Piastem.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Myślę, że można śmiało powiedzieć, że spotkanie było wyrównane. Nie powinno to nikogo dziwić na tym etapie rozgrywek, ponieważ drużyny - niezależnie od tego, które miejsce w tabeli zajmują - zdają sobie sprawę, że punkty są na wagę złota. Sądzę, że ten remis jest wynikiem zaciętości obu drużyn, które za wszelką cenę chcą wygrywać” - zaczął szkoleniowiec Białej Gwiazdy. „W pierwszej połowie kontrolowaliśmy przebieg spotkania, ale mieliśmy zbyt mało okazji do zdobycia bramki. Po przerwie to rywal przejął tę kontrolę, ale zdołaliśmy wypracować sobie sytuacje strzeleckie, które ostatecznie nie przyniosły efektów. Tak naprawdę zarówno my mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa swoją korzyść, jak i rywale. Chcę podkreślić, że nie podobało mi się oddanie inicjatywy przeciwnikowi, ale nie baliśmy się ryzykować, ponieważ w każdym meczu walczymy o zwycięstwo” - dodał trener Joan Carrillo.

Czerwony Arsenić

Tuż pod koniec meczu czerwoną kartkę za faul taktyczny obejrzał Zoran Arsenić, który zmuszony jest pauzować w kolejnej ligowej rywalizacji. „Z pewnością strata Zorana oraz Kamila Wojtkowskiego, który także nie będzie mógł wystąpić przeciwko Koronie, będzie odczuwalna dla całego zespołu. Mecz już się jednak zakończył, nie mamy wpływu na to, co się stało i nie możemy zmienić biegu wydarzeń. Przed meczem z Koroną będziemy musieli znaleźć inne rozwiązanie, jesteśmy zmuszeni radzić sobie bez wspomnianej dwójki” - zaznaczył.
 
Na pytanie, jak trener ocenia sytuację, po której boisko opuścić musiał Arsenić, odpowiedział: „Trzeba się zastanowić i przeanalizować, co się tam wydarzyło. Nie wiem, czy mógł być spalony, nie widziałem tego z mojej perspektywy. Zawodnik ma jedynie ułamki sekund na podjęcie decyzji. Zoran zachował się tak, a nie inaczej. Wspomniałem już wcześniej - nie możemy cofnąć czasu, lecz taki obrót spraw na pewno nie ułatwił nam zadania”.

Zima nie odpuszcza

Mróz oraz temperatura sięgająca - 10 °C nie sprzyjały boiskowym zmaganiom. „Niedawno przyjechałem do Polski i nie wydaje mi się, że jestem odpowiednią osobą do wydawania sądów, czy spotkanie to powinno zostać rozegrane. Na pewno gdyby temperatura była wyższa, moglibyśmy być świadkami lepszego widowiska. Pozostaje nam dostosować się do panujących warunków” - zakończył wypowiedź trener Joan Carrillo.
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

 



do góry strony