Strona główna » Aktualności » Carlos Lopez: Nieźle przedstawiłem się kibicom

Carlos Lopez: Nieźle przedstawiłem się kibicom

Data publikacji: 25-06-2017 11:47



Sobotnie obchody 70-lecia Olimpii Wojnicz były okazją do debiutów kilku nowych piłkarzy Białej Gwiazdy. Wśród nich znalazł się Carlos Daniel López Huesca, który już w premierowym spotkaniu zdobył dwie bramki.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Jestem szczęśliwy, że mogłem tak szybko zaliczyć swój pierwszy występ oraz zwyciężyć taką różnicą bramek. Fajnie było strzelić dwa gole w premierowym starciu, ale mam nadzieję, iż zdobędę ich tutaj znacznie więcej” - rozpoczął 27-latek.

Chociaż Hiszpan trenuje z Wisłą Kraków od zaledwie siedmiu dni, w sobotnim pojedynku świetnie porozumiewał się z kompanami z zespołu. „Jestem tutaj od tygodnia, więc już złapałem wspólny język z ekipą. Oczywiście, sprawę ułatwia obecność moich rodaków w szatni, co pomaga mi w szybszej aklimatyzacji w Wiśle” - tłumaczył Carlos López.

W sparingu z Olimpią hat-tricka ustrzelił Zdeněk Ondrášek. Czy „Carlitos” nie obawia się konkurencji? „Pozostali napastnicy również pokazali się z dobrej strony. Posiadają spore umiejętności, więc rywalizacja na mojej pozycji może być naprawdę zacięta” - mówił.

Uno, dos - me llamo Carlitos

„Nigdy nie byłem w takiej sytuacji, że zdążyłem zagrać przed oficjalną prezentacją. Mam nadzieję, iż tymi dwiema bramkami nieźle przedstawiłem się kibicom” - cieszył się po meczu.

Pochodzący z Alicante snajper jest pod wrażeniem przedsezonowego planu przygotowań. Ponadto docenia rolę szkoleniowca Białej Gwiazdy. „Okres przygotowawczy jest znakomicie poukładany. Czeka nas sporo pracy, ale to wszystko pozwoli nam grać dobrze w lidze i zająć wysokie miejsce na koniec sezonu. Rozmawiałem z Kiko Ramírezem. To świetny trener. Wierzę, że pod jego wodzą zajdziemy daleko” - zakończył. 

Przemysław Marczewski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony