Strona główna » Aktualności » Burliga i Brożek czekają na mecz Gwiazd

Burliga i Brożek czekają na mecz Gwiazd

Data publikacji: 07-10-2015 16:02



W sobotnie popołudnie na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana odbędzie się wyjątkowe piłkarskie święto, w którym głównymi bohaterami będą nie tylko obecni zawodnicy Wisły Kraków, ale także legendy Białej Gwiazdy. Wielu sympatyków ma zapewne w pamięci poczynania ich ulubieńców, walkę o każdy centymetr boiska czy wyjątkowe asysty lub bramki. TYLKO 10 października, zasiadając na trybunach, kibice będą mogli ponownie zobaczyć swoich idoli w akcji!

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Łukasz Burliga zapewnił, że udział w meczu Gwiazd Białej Gwiazdy weźmie jego cała rodzina, która z zaciekawieniem będzie przyglądać się tej niecodziennej rywalizacji. „Cieszę się, że powstała taka inicjatywa, ważna dla obecnych i byłych zawodników, a także kibiców. Zakupiłem już bilety na ten mecz, które przekażę rodzinie, bo od jakiegoś czasu żyją tą sobotą. Nawet najmłodszy członek rodziny, mój syn Antoni, także będzie kibicował z trybun i uczestniczył w tym wzniosłym wydarzeniu” – zaczął popularny „Bury”.
 
Na spotkanie, z którym legendarnym piłkarzem z niecierpliwością czeka obrońca Białej Gwiazdy? „Na pewno fajnie będzie zagrać przeciwko trenerowi Moskalowi i Kmiecikowi. Wszyscy wiedzą, że trener Kmiecik strzelił najwięcej bramek w barwach Wisły i ja osobiście szykuję się na niego, żeby go zatrzymać. Praktycznie wszystkich zawodników z drużyny Gwiazd znam, bo mieliśmy możliwość gry razem, chociażby w meczach charytatywnych. Z Markiem Zieńczukiem występowałem w Ruchu czy Maćkiem  Żurawskim w Wiśle, więc myślę, że będzie bardzo ciekawie. Z Nikolą Mijailoviciem miałem przejścia, gdy grałem w drugim zespole, wówczas mocno mnie potraktował i może liczyć na mały rewanż” – uśmiechał się podopieczny trenera Moskala.
 
Napastnik Wisły, Paweł Brożek, nie stronił od żartów na temat zawodników, którzy zagrają w Drużynie Gwiazd: „Sam jestem ciekawy, jak to będzie wyglądało. Podejrzewam, że niektórym się trochę przytyło i na pewno w sobotę będzie okazja, żeby im o tym powiedzieć” - mówi ze śmiechem popularny „Brozio”. 
 
Snajper Białej Gwiazdy liczy, że zawodnicy obu drużyn ucieszą swoich sympatyków i sprawią, że sobotnie popołudnie zapamiętają na długo. „Nie potrafię teraz powiedzieć, czy zastosujemy taryfę ulgową wobec przeciwnika, bo nie wiem, jaką taktykę przyjmiemy. Natomiast liczy się dobra zabawa i kawał niezłego futbolu. Zapewne padnie parę fajnych goli i wydaje mi się, że to jest najważniejsze. Sęk w tym, aby ucieszyć kibiców, bo na to zasługują” – dodał.
 
„Zapraszam wszystkim kibiców na sobotni mecz. Jest to ważne przedsięwzięcie dla naszego klubu, każde wsparcie się liczy, a obowiązkiem prawdziwego Wiślaka jest być na tym meczu i gorąco dopingować oba zespoły” – zwrócił się do fanów Paweł Brożek.
 
K. Kawula & A. Koprowski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 


do góry strony