Strona główna » Aktualności » Buchalik: Spłacić zaufanie, którym obdarzył mnie trener.

Buchalik: Spłacić zaufanie, którym obdarzył mnie trener.

Data publikacji: 18-02-2018 13:00



„Mimo że straciliśmy dwie bramki, najważniejsze jest to, że pokazaliśmy charakter i strzeliliśmy trzy. Bardzo dobrze, że punkty zostały w Krakowie” - podsumował sobotnie domowe starcie z Arką Michał Buchalik.
Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Na razie nie chciałbym rozmawiać o błędach w obronie, na pewno je sobie na spokojnie przeanalizujemy ze sztabem szkoleniowym. Fajnie, że mimo nerwowej końcówki udało się dowieźć korzystny rezultat do końca. Trener ostrzegał przed tym spotkaniem, że to jest jeden z kluczowych meczów dla układu tabeli i trzy punkty będą bardzo ważne. Tabela Lotto Ekstraklasy jest obecnie bardzo wyrównana. Gdybyśmy się dziś potknęli, nie byłoby zbyt ciekawie” - kontynuuje golkiper Białej Gwiazdy.
 
Partnerzy w obronie
 
Trener Carrillo zdecydował się na zmianę dwójki stoperów. Jak Michał Buchalik czuje się, mając przed sobą Zorana Arsenicia i Marcina Wasilewskiego? „Taka była decyzja trenera. Wydaje mi się, że dość dobrze to wyglądało, choć nie ustrzegliśmy się dwóch pomyłek w defensywie” - ocenił. Na pytanie, czy Michał Buchalik jest pewien miejsca w składzie, odpowiedział: „Nie patrzę w przeszłość, najważniejsze jest to, co przed nami. Cieszę się z wygranej, występ dwa razy z rzędu daje mi satysfakcję, ale dalej będę starał się spłacać zaufanie, którym obdarzył mnie trener. To on ustala skład, u niego nie ma kogoś takiego jak typowy numer 1 w bramce”.
 
Golkiper Białej Gwiazdy odniósł się też do formy strzeleckiej Zorana Arsenicia. „Już śmiałem się z niego po meczu, że hat-tricka nie strzelił. Jednak szczerze powiedziawczy piłka go szuka i na treningach widać, że ma to coś. Podczas małych gierek nieraz zdobywa gole” - komplementuje kolegę z zespołu „Buchal”. 
 
Krzysztof Pulak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony