Strona główna » Aktualności » Buchalik: Puchar Polski to najkrótsza droga do Europy

Buchalik: Puchar Polski to najkrótsza droga do Europy

Data publikacji: 18-09-2017 13:40



W sobotnim starciu Białej Gwiazdy golkiper krakowian Michał Buchalik zachował czyste konto, a jego zespół pokonał przed własną publicznością Piasta Gliwice 2:0. Niewiele czasu na celebrowanie zwycięstwa mają jednak Wiślacy, ponieważ już w najbliższą środę zagrają w Kielcach z tamtejszą Koroną w ramach 1/8 Pucharu Polski.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Bramkarz Wisły nie krył zadowolenia z przełamania swojego zespołu w rywalizacji z Piastem i cennych trzech punktów, które zostały pod Wawelem. „Myślę, że nikt nie będzie pamiętał o tym, w jakim stylu wywalczyliśmy z Piastem komplet oczek. Każdy pewnie chciałby, aby Wisła grała pięknie i wygrywała po 2:0 czy 3:0. Czasami jednak się nie da, taka jest piłka nożna. Cieszymy się, że zwyciężyliśmy, bo kamień spadł nam z serca i myślę, że teraz będzie nam łatwiej” - mówił Michał Buchalik.

Na zero z tyłu

Defensywa Białej Gwiazdy nie dała się złamać gliwiczanom, a gra na zero z tyłu to zdaniem Michała Buchalika dodatkowy powód do zadowolenia. „Fakt, że nie straciliśmy bramki to dla mnie duży plus. Myślę, że nasza defensywa w sobotnim meczu zaprezentowała się bardzo dobrze, a Piast praktycznie nie stworzył sobie żadnej dobrej okazji strzeleckiej. Takie zwycięstwa można budować właśnie „od tyłu”, bo liczę, że sytuacje pod bramką rywala zawsze uda się nam wykreować” - dodał.

Do Kielc po zwycięstwo
 
Wiślacy nie mogą spocząć na laurach, gdyż w środę o godzinie 20.45 wybiegną na boisko w Kielcach, gdzie powalczą z Koroną o awans do kolejnej rundy krajowego pucharu. „Wiadomo, że pojedziemy do Kielc po awans. Traktujemy ten mecz bardzo poważnie, gdyż jest to najkrótsza droga do europejskich pucharów. Wystarczy wygrać kilka spotkań i można zaistnieć w Europie. Od poniedziałku myślimy już tylko o Koronie” - zakończył wypowiedź bramkarz Wisły Michał Buchalik.
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 

 



do góry strony