Strona główna » Aktualności » Buchalik: Biorę na siebie trzeciego gola Arki

Buchalik: Biorę na siebie trzeciego gola Arki

Data publikacji: 10-09-2017 20:20



„Szkoda tego spotkania. Gdybyśmy podwyższyli wynik przy prowadzeniu 1:0, grałoby nam się łatwiej. A tak Arka stworzyła sobie trzy sytuacje i wszystkie wykorzystała" - mówi po nieudanym starciu w Gdyni Michał Buchalik.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Siłą gospodarzy w tym meczu były stałe fragmenty gry. „Wiedzieliśmy, że  piłkarze Arki są mocni w tym aspekcie. Mieliśmy z nimi spory problem w powietrzu, ale to nie to było naszym głównym mankamentem. Stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji i żadnej nie wykorzystaliśmy. Zabrakło nam sporo szczęścia. Nie zgodzę się, że Gdynianie mogli nam wbić jeszcze więcej goli. Myślę, że wykorzystali swoje okazje w stu procentach” - zaznacza golkiper Wisły.

Poczuć się jak u siebie

Michał Buchalik żałuje, że Biała Gwiazda zmarnowała szansę na zdominowanie gospodarzy, którą miała w pierwszych 30 minutach. „Mecz zaczął się dla nas bardzo dobrze. Trener nakreślił nam wcześniej strategię na to spotkanie, mieliśmy czuć się jak u siebie i wysoko zaatakować Arkę. Udało się napocząć rywala, niestety wszyscy wiemy, jak się skończyło”.

„Ostatnią bramkę biorę na siebie. Popełniłem tutaj ewidentny błąd i to ja przyczyniłem się do straty gola. Gdyby rywale go nie strzelili, remis wciąż byłby w naszym zasięgu w końcówce meczu. Trudno, takie jest życie, teraz trzeba się podnieść" - kończy „Buchal”.

Krzysztof Pulak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 



do góry strony