Strona główna » Aktualności » Broniszewski: Odpowiedzialność ponosi cała drużyna

Broniszewski: Odpowiedzialność ponosi cała drużyna

Data publikacji: 04-12-2015 10:34



Nie taki debiut na ławce trenerskiej Wisły wymarzył sobie Marcin Broniszewski. Piłkarze Białej Gwiazdy muszą zapomnieć już o porażce z Lechem, aby w niedzielę powalczyć o ligowe punkty ze stołeczną Legią.

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Uraz mięśnia dwugłowego wyeliminował Pawła Brożka z najbliższej rywalizacji, w której Wiślacy zmierzą się przed własną publicznością z Legią. „Wszyscy byliśmy świadkami tego, co wydarzyło się w Poznaniu, w wyniku czego Paweł nie zagra w najbliższym spotkaniu. Pozostali dbają o to, aby jak najszybciej dojść do zdrowia. Pozostaje kwestia Denisa i w tym wypadku także mam nadzieję, że będziemy mogli z niego skorzystać. Oczywiście Maciek Sadlok również nie jest brany pod uwagę, ale to jest podyktowane czerwona kartką” – powiedział na wstępie opiekun Białej Gwiazdy. Brak Pawła Brożka nie ułatwi  Wiślakom zadania. Kto wystąpi zatem na szpicy? „To dla nas duża strata, wiemy, jak ważna jest dla nas Pawła jakość i umiejętności. Zdajemy sobie sprawę, jak działa na rywali, którzy są na nim skoncentrowani. Odpowiedzialność spadnie na innych zawodników, którzy może do tej pory nie mieli okazji pokazać się na boisku. Jest to nasz wspólny problem, z którym musimy sobie poradzić. Chcemy znowu w spokoju przygotować się do meczu, aby w niedzielę bić się o punkty. Odpowiedzialność ponosi cała drużyna, także w kontekście społecznym i musimy dbać o to, aby odbiór zespołu i klubu był jak najbardziej pozytywny” – zaznaczył.

Istnieje prawdopodobieństwo, że szansę na grę przeciwko stołecznej ekipie dostanie Rafael Crivellaro. „Mamy czas, aby decyzje personalne podejmować. „Rafa” początek miał przyzwoity, później nie prezentował się tak, jak oczekiwaliśmy. Nadal jest pełnoprawnym zawodnikiem i także musi wziąć ciężar na siebie, aby drużyna zaczęła wygrywać” – mówił.
 
W zespole Wojskowych nie brakuje piłkarzy, którzy potrafią przesądzić o losach meczu. „Poza Nikoliciem jest kilku zawodników posiadających indywidualne umiejętności, którzy są w stanie zadecydować o wyniku. Ważną kwestią jest początek meczu i jego przebieg. Spotkanie z Lechem pokazało, że mimo planu i założeń trzeba umieć odpowiednio reagować w trudnych momentach” – zwrócił uwagę. 
 
Zarówno początek spotkania derbowego, jak i rywalizacji w Poznaniu, obnażył słabe strony Wiślaków. „Trzeba wyciągnąc wnioski z błędów czy sytuacji, które nas dotykają. Będziemy pracować na tym, aby w pierwszych minutach poza koncentracją, podejmować dobre decyzje. Mam nadzieję, że tym razem się uda” – kontynuował.
 
K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony