Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Boguski: Zwycięstwo dobrze smakuje
Data publikacji: 19-03-2017 14:00Biała Gwiazda pokonała Wisłę Płock 3:2 i awansowała na 6. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. „Najważniejsze jest zdobycie trzech punktów z rywalem, który też bezpośrednio walczy o tę upragnioną ósemkę” - mówił po piątkowym meczu Rafał Boguski, pomocnik Wisły Kraków.
„Zwycięstwo bardzo dobrze smakuje, choć na pewno chciałoby się je zdobyć w trochę mniej dramatyczny sposób. Ten mecz kosztował nas sporo nerwów” - mówił „Boguś” dodając, że wielu kłopotów w piątkowym spotkaniu Wiślacy narobili sobie sami.
Lepsza druga połowa
Pomocnik Białej Gwiazdy opowiadał o przebiegu starcia z płocczanami. „Początek spotkania był całkiem niezły, w końcu wyszliśmy na prowadzenie. Potem trochę się uśpiliśmy, daliśmy pograć drużynie Wisły Płock. Pozwoliliśmy im doprowadzić do wielu stałych fragmentów gry, chociaż wiedzieliśmy, że dużo bramek strzelają właśnie po rzutach wolnych, czy rożnych. Mieliśmy trochę pecha pod koniec pierwszej połowy. W drugiej graliśmy już lepiej. Myślę, że mielibyśmy bardzo ciężko, gdyby Semir nie strzelił bramki” - podsumował Boguski.
Zawodnik krakowskiej Wisły wspominał również o swoim podaniu do Petara Brleka, które zakończyło się pierwszym golem dla Białej Gwiazdy. „Widziałem, że bramkarz wychodzi i skraca kąt. Chciałem jak najdokładniej zagrać do Petara. Na szczęście piłka do niego dotarła”.
Kibice są ważni
Wiślak nie ukrywa, że do zwycięstw przy R22 drużynę niesie przede wszystkim wsparcie kibiców. „Chcemy, by wiele osób przychodziło na nasze spotkania. Miejmy nadzieję, że za dwa tygodnie, gdy zrobi się już cieplej, ludzie jeszcze chętniej będą przychodzić na stadion” - zakończył jeden z najbardziej doświadczonych graczy krakowskiej ekipy.
Angelika Stankowska
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA